poniedziałek, 2 lipca 2012

Ustawa reprywatyzacyjna... Step by step - jakby powiedział Benhaker




    Opisywałam  Państwu już wcześniej schemat działania  jakim posługują się politycy rządzący w naszym kraju , gdy chcą przeforsować ustawy wbrew logice i ... opinii społecznej. Podobny szablon  możemy przyłożyć do wciąż powracającego tematu jakim jest reprywatyzacji mienia.

    W dobie wciąż utrzymującego się kryzysu - mocno nadwyrężającego polską gospodarkę - mówienie o tworzeniu ustawy reprywatyzacyjnej jest co najmniej dziwne i nasuwa skojarzenie pokazujące, że są pewne organizacje i grupy osób, które próbują wyciągnąć z Polski resztki tego, co jeszcze można  "wyrwać" z budżetu.

   Urabianie opinii publicznej odnośnie ustawy reprywatyzacyjnej zauważyłam już dawno, ale jej siła narosła  w ubiegłym roku od dnia, gdy wybuchła "afera " z Tomaszem Arabskim, mającym  rzekomo namawiać dziennikarza agencji PAP do niezadawania premierowi  - podczas konferencji w Izraelu - niewygodnego pytania, odnośnie zapowiedzianej w 2008r ustawy reprywatyzacyjnej.
Media podchwyciły temat, rozdmuchując go do granic możliwości. Uwaga opinii publicznej została zwrócona  na problem związany z ustawą i dzięki temu ... zasiano ziarno niepokoju....
 
    Organizacje żydowskie natychmiast rozpoczęły medialną nagonkę na Polskę. Głos zabrał specjalny doradca sekretarza stanu USA ds. problemów Holocaustu Stuarta Eizenstat, wyrażając  "rozczarowanie" stanowiskiem polskiego rządu...                                         
  
   Spektakl nabierał rozmachu, a głównym aktorem - obrońcą stanowiska rządu -  stał się minister Sikorski, który uderzył w mocne struny historii, przywołując zdarzenia z przed wielu lat...

"Jeśli Stany Zjednoczone chciały coś zrobić dla polskich Żydów to dobrym momentem były lata 1943-44, gdy większość z nich jeszcze żyła, i gdy ustami Jana Karskiego, Polska o to błagała.

W dniu dzisiejszym Ministerstwo Spraw Zagranicznych opublikuje umowę z lat 60., na mocy której Stany Zjednoczone zrzekły się prawa do reprezentowania w tego typu sprawach swoich obywateli i wzięły na siebie obowiązek rozdystrybuowania wielomilionowych odszkodowań, które Polska wtedy wypłaciła USA"...

W odpowiedzi na stanowisko polskiego rządu ,  Radca generalny Światowego Kongresu Żydowskiego (WJC) Menachem Z. Rosensaft  zaapelował do  społeczności żydowskiej o  "pozbawienie Polski "dolarów z turystyki i innych" do czasu uchwalenia w naszym kraju ustawy, dotyczącej roszczeń ofiar i ich spadkobierców."

    Przyznacie państwo, że akcja nabierała tempa i widać było, że Platforma Obywatelska nie może pozostać obojętna na naciski środowisk żydowskich mimo, że jak powiedział Donald Tusk

"... wejście w życie ustawy i konieczność wypłaty rekompensat zwiększyłyby dług publiczny nawet o 1,1 punktu procentowego w relacji do PKB i groziłoby nam przekroczenie 60-procentowego progu ostrożnościowego..."

Atmosfera ulegała zagęszczeniu, a dyskusja toczona przez  środowisko żydowskie świadczyła o dużej determinacji odnośnie walki o ustawę reprywatyzacyjną, mimo, że w Polsce można dochodzić swoich praw  poprzez sądy.  To do nich należy się zwrócić w poszukiwaniu sprawiedliwości.

Wypowiedź ministra Sikorskiego dla dziennikarzy:
"My nie rozróżniamy narodowości w naszym procesie restytucyjnym; sądy nawet nie wiedzą, jakie kto ma wyznanie i narodowość, i o ile wiem setki spraw skończyły się już oddaniem mienia i rekompensatami. Niezmiennie zachęcamy do korzystania ze ścieżek prawnych, które są otwarte niezależnie od narodowości czy wyznania "

    I miał całkowitą rację, tylko , że taka droga wielu "poszkodowanym" bardzo się nie podoba, bo wymaga przedłożenia dokumentów własności, powoływania świadków, a to znacznie utrudnia "wyciąganie" pieniędzy z polskiego budżetu. W takim razie należy dalej naciskać na polskich polityków , by ci uchwalili korzystną dla żydowskich środowisk ustawę reprywatyzacyjną.

    Wygląda na to, że lobby żydowskie dobrze wie co i jak robić, bo warszawscy posłowie i senatorowie należący do partii PO  właśnie mają zająć się ... sprawą odszkodowań za grunty, które  na mocy dekretu Bieruta przeszły na własność miasta Warszawy. Swoją decyzję tłumaczą tym, że sądy w podobnych sprawach zasądzają odszkodowanie w wysokości 100%, co mocno obciąża stolicę. PO chce stworzyć ustawę, która sprawi , że  obciążenia nie będą tak drastyczne.

    Tłumaczenie jest logiczne, ale nie do końca prawdziwe. Żeby uzyskać odszkodowanie , poszkodowany musi przedstawić spory plik dokumentów potwierdzających zasadność swoich roszczeń . Procesy trwają długo, a sprawy badane są wnikliwie .
Ustawa zmieni te procedury i sprawi, że o odszkodowanie będą mogli starać się także ci, którzy tak naprawdę nie powinni ich dostać.
Najdziwniejsze w całej sprawie jest to, że my - zwykli obywatele, nie możemy dowiedzieć się jaka jest skala procesów reprywatyzacyjnych w Warszawie. Urzędnicy warszawskiego Ratusza wszelkimi dostępnymi metodami - także rękami prokuratury , blokują dostępu do informacji.

"...Stanowisko warszawskiego prokuratora okręgowego jest powtórzeniem argumentacji władz miasta, które 2 czerwca 2011 r. odmówiły warszawskiemu Stowarzyszeniu Lokatorów prawa do domagania się informacji ile budynków oddano do tej pory w ramach procesów reprywatyzacji..."

Po ustawie dotyczącej Warszawy, panowie z ul. Wiejskiej zajmą się zapewne całą Polską,... Wszak mamy w budżecie jeszcze parę złotych, więc trzeba je rozdać, póki jeszcze jest co brać ....
Step by step...


                  POLEĆ STRONĘ ZNAJOMYM. RAZEM MOŻEMY WIELE ZMIENIĆ!


REKOMENDACJAwww.promocjazdrowia.szczecin.pl

Źródło:
http://wiadomosci.wp.pl/results,1,opage,14,title,Dziennikarz-mial-o-to-nie-pytac-To-podwojny-skandal,wid,13173182,wiadomosc.html
http://www.fakt.pl/Kongres-zydow-chce-bojkotu-Polski-Sikorski-mu-odpowiada-,artykuly,99995,1.html
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/nie;dostana;pieniedzy;za;zagrabione;mienie,69,0,792133.html
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114877,12045457,PO_przygotowuje_projekt_ustawy_dot__dekretu_Bieruta.html
http://wsl.lokatorzy.pl/monitoring-reprywatyzacji/blog

______________________________________________________________________________                                               
                                                OŚWIADCZENIE

Oświadczam, że treści zawarte w niniejszym blogu, zawierają subiektywne
spostrzeżenia autorki , a inicjatywa Mądra Polska - Marioli Grabowskiej, nie
jest wzorowana na inicjatywach i  programach osób trzecich. Ewentualna
zbieżność nazw jest  przypadkowa.

______________________________________________________________________________

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pamiętaj, żeby komentarz zawierał merytoryczne treści odnoszące się do komentowanego artkułu.