czwartek, 29 sierpnia 2019

WOJNA HYBRYDOWA W POLSCE. Macki "cara Putina".


    Z licznych relacji dotyczących ostatnich kampanii prezydenckich w Rosji, jedna wyróżniała się najbardziej. Opozycyjna dziennikarka ujawniła kulisy polityki Putina, który za wszelką cenę pragnął roztoczyć kontrolę nad mediami i uzależnić je od wielkiego biznesu...

    W krótkiej przerwie  w piastowaniu stanowiska prezydenta Rosji, Putin stworzył mechanizm  uzależniania medialnych środków przekazu od rządu. Zrealizował plan kontrolowania największych międzynarodowych korporacji powiązując je nićmi wzajemnych uzależnień. Końcówki tych połączeń spoczęły w jego rękach.

    Co to ma wspólnego z Polską?

   Niestety, ale dużo, bo  macki Putina sięgają daleko poza Rosję. Prezydent Rosji ma narzędzia by kontrolować europejskie projekty, a także wpływać na wybory prezydenckie np. w USA.  Nikogo więc nie zdziwi stwierdzenie, że na pewno  zrobi to również w  październikowych wyborach w  Polsce.


   Po aneksji Krymu przez Rosję, doszło do nałożenia na nią sankcji przez największe potęgi świata. Można by było się spodziewać, że przyparty do muru prezydent Rosji zacznie ulegać międzynarodowej presji. Okazało się, że nie tylko nie uległ presji, ale doprowadził do sytuacji, że  handel z innymi karajami wzrasta.  

 "Mimo utrzymywania przez Unię Europejską sankcji wobec Rosji niemiecki eksport do tego państwa odnotował w ubiegłym roku niewielki wzrost, osiągając poziom 25,9 mld euro czyli o 130 mln euro wyższy niż w 2017 roku - podał w poniedziałek rząd Niemiec"

    Wszysczy ci, którzy nie spali na lekcjach historii wiedzą, że Niemcy zawsze dogadują się z Rosją... Czy mamy się więc czegoś obawiać?

        Rynek medialny w Polsce jest całkowicie podporządkowany rosyjskiej tubie propagandowej. Programy informacyjne oglądane  na trzech kanałach telewizyjnych emitują treści tak skonstruowane, aby odbiorcy byli przekonani, że jedyną alternatywą dla kraju są dwie partie : PO i PiS...  Tłem dla nich  jest  Lewica - zlepek  ludzi z różnych partii o poglądach lewicowych, w tym osoby z  SLD, a dawniej PZPR - czyli przyjaciele Putina. Biedroń i Zandberg to postacie urozmaicające Lewicę i służące "carowi Rosji " do kontynuowania procesu deprawacji społeczeństwa. Pozostałe partie ... są marginalizowane i niewidoczne w telewizji.

"KURICA NIE PTICA, POLSZA NIE ZAGRANICA" - tak mniej więcej brzmiało rosyjskie powiedzenie, które niegdyś w Polsce wyrecytowała rosyjska piosenkarka Ałła Pugaczowa. Nic dodać, nic ująć. "Rosyjski car" też tak uważa. Na naszych oczach rozgrywa Polską niczym radziecką repuliką. Dyktuje politykom co mają robić, a w przypadku niesubordynacji uruchamia mechanizm medialnej nagonki i niszczy krnąbrnego polityka, a czasem całą partię.

    Putinowi dobrze współpracowało się z Platformą Obywatelską, bo ta nastawiona była tylko i wyłącznie na utrzymanie władzy. Po wygranej PiS-u prezydent Rosji postarał sie o prestiżowe stanowisko dla Donalda Tuska, czyniąc go  przewodniczącym Rady Europejskiej. Do zrealizowania celu posłużył się kontaktami z A. Merkel. by ta wzięła na swoje barki odpowiedzialnośc za sfinalizownie planu.

   Zmianą władzy w Polsce w 2015 r.właściwie się nie przejął,  bo politycy PiS wraz z prezesem partii Jarosławem Kaczyńskim mają te same upodobania co politycy PO z  Donaldem Tuskiem - lubią władzę. Dla niej są w stanie zniszczyć polską kulturę , tradycję, religię, a kraj pozbawić armii... Właśnie o takich ludzi chodzi  Putinowi by móc kontrolować Polskę..., która podobno jest  niezależna i demokratyczna.
Prawdziwa putinizacja... czyli wojna hybrydowa największego komunsty świata.


ŹRÓDŁO:

https://businessinsider.com.pl/polityka/rosja-wplyw-na-wybory-prezydenckie-w-usa-raport-wywiadu/3mvze41

https://www.pb.pl/wzrosl-niemiecki-eksport-do-rosji-965913
https://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/zielone-ludziki-w-polsce-gen-gocul-polska-i-litwa-sa-gotowe,521347.html

wtorek, 20 sierpnia 2019

Wybory 2019. Kto umożliwił bezkarne zabijanie osób strajkujących i protestujących?




     Unia Europejska  oficjalnie sprzeciwia się wymierzaniu  kary śmierci i  protestuje przeciwko tym krajom, gdzie jest nadal stosowana. Swoje stanowisko podpiera zapisami umieszczonymi w Traktacie Lizbońskim, które ... nie do końca są jasne i czytelne..

    Tylko prawnicy  lub osoby bardzo spostrzegawcze mogą zauważyć, że część zapisów Traktatu można odczytywać w dwuznaczny sposób. W omawianym przypadku  mamy do czynienia z mistrzowskim sformułowaniem prawa zezwalającego na zabójstwo w imię wyższych celów, dodajmy celów politycznych.

    Zagłębijmy sie w tajniki tekstu  zamieszczonego w Traktacie Lizbońskim, gdzie w początkowej fazie mamy wyjaśnienia odnośnie godności i prawa do życia....

    TYTUŁ I
    GODNOŚĆ
    Artykuł 1
    Godność człowieka
    Godność człowieka jest nienaruszalna. Musi być szanowana i chroniona.

    Artykuł 2
    Prawo do życia
    1. Każdy ma prawo do życia.
    2. Nikt nie może być skazany na karę śmierci ani poddany jej wykonaniu. 

      Do tej pory wszystko jest zrozumiałe. Dowiadujemy się, że nikt nie może być skazany na śmierć, ale... i tu   pojawia się informacja, która jest naprawdę szokująca. Tekst informuje, że nikt nie poniesie żadnych konsekwencji jeżeli pozbawi życia osoby , które strajkują i biorą udział w zamieszkach..., jeśli uzasadni, że zabicie tych osób miało uzasadnienie. Doskonałe sformułowanie dla przebiegłych dyktatorów.

WYJAŚNIENIA (*) DOTYCZĄCE KARTY PRAW PODSTAWOWYCH
(2007/C 303/02) (str. 760) , które rozwijają temat i tłumaczą nam intencje prawodawcy...
          
a) artykuł 2 ustęp 2 europejskiej Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności:

" ...Pozbawienie życia nie będzie uznane za sprzeczne z tym artykułem, jeżeli nastąpi w wyniku bezwzględnie koniecznego użycia siły:

a) w obronie jakiejkolwiek osoby przed bezprawną przemocą;
b) w celu wykonania zgodnego z prawem zatrzymania
c) w działaniach podjętych zgodnie z prawem w celu stłumienia zamieszek lub powstania

Każdy polityk, który będzie miał zapędy dyktatorskie, może krwawo spacyfikowć zamieszki będące wynikiem niezadowolenia obywateli z jego władzy , bo jego dobrze opłacani prawnicy stwierdzą, że działania były podjęte zgodnie z prawem. Traktat Lizboński zapewnia mu  parasol ochronny...

Jak to się stało, że osoby pracujące nad Traktatem Lizbońskim w artykule mówiącym o zakazie wykonywania kary śmierci, umieściły punkt zezwalający zabijanie osób biorących udział w zamieszkasz lub powstaniu.?

    Reasumując : zabójców dzieci i kobiet,  bezwzględnych mafiozów i psychopatów - pozostawiamy przy życiu, dając im wicht i opierunek w ciepłych celach. Na karę śmierci skazujemy tych co nie godzą się na  niesprawiedliwość i korupcję , tych co występują przeciwko bezprawiu... Wystarczy uzasadnić, że tłumienie zamieszek było zgodne z prawem.
Może właśnie dlatego nikt nie został w Polsce ukarany  za ofiary stanu wojennego.

    Po rozszyfrowaniu zapisów Traktatu Lizbońskiego łatwiej jest nam zrozumieć , dlaczego  politycy tak gorliwie dążyli do podpisania  dokumentowi, nie tłumacząc społeczeństwu, co kryją jego  treści...

   Pp. Kaczyńscy jako prawnicy na pewno rozumieli dwuznaczny przekaz jaki płynął z zapisanego artykułu.  Występując przed kamerami telewizyjnymi odgrywali spektakl twierdząc, że wahają się co do ratyfikacju Traktatu  - po czym skwapliwie go podpisali, bo ... jak powiedział były prezydent Francji Nicolas Sarkozy
"To nie premier Tusk, ale prezydent Kaczyński negocjował Traktat. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś, kto negocjował Traktat i podpisał się pod nim, zakwestionował własny podpis."


/ Źródło: http://www.tvn24.pl/-1,1555758,wiadomosc.html/

niedziela, 18 sierpnia 2019

Czy politycy Unii Europejskiej dążą do legalizacji pedofilii?

   



       Legalizacja pedofilii ... czy to możliwe?!  Okazuje się, że tak i są na to niezbite dowody.

      Nie każdy przeczytał zawartość Traktatu Lizbońskiego, ale o ile pamiętam, większość społeczeństwa była za jego przyjęciem - także nasi politycy, a wśród nich ... prawnicy. Przypomnę, że prezydent Lech Kaczyński, który podpisał Traktat Lizboński, z wykształcenia  był  prawnikiem. Jego brat i główny doradca - Jarosław Kaczyński również ukończył prawo, więc nie ma opcji, że panowie nie rozumieli języka prawniczego, użytego w traktacie.

      Szkoda, że prezydent Lech Kaczyński postawił swój podpis pod dokumentem, który był niedopracowny i wzbudzał liczne kontrowersje. A sprawa jest poważna bo dotyczy dzieci: istot bezbronnych i całkowicie uzależnionych od swoich opiekunów.
Przytoczmy treść artykułu, który zaniepokoi każdego uważnego czytelnika:


    Treść strony numer 412, Artykuł 21. Karty Praw Traktatu Lizbońskiego jest identyczna do treści Artykułu 2-81 z Eurokonstytucji, i głosi co następuje :

“Każda forma dyskryminacji na podstawie (…) orientacji seksualnej lub jakiegokolwiek innego czynnika, jest zabroniona”.

    W poprzednio obowiązującym traktacie - w Traktacie Nicejskim do powyższego artykułu był dołączony dodatkowy protokół, który wykluczał pedofilię z ochrony przed dyskryminacją (NJS 16 Sierpień).

    Biuro Informacji Unii Europejskiej ( EU Information Office) na zapytanie o pedofilię potwierdziło, że w Traktacie Lizbońskim nie ma dodatkowego protokołu, który wskazywałby na to, że pedofilia jest wypaczeniem, a nie orientacją seksualną.

    Dlaczego? Możemy  tylko się domyślać.

   Są na naszym globie takie państwa, gdzie pedofilia jest szeroko rozpowszechniona, a posiadanie przez mężczyzn ... nieletnich chłopców wykorzystywanych do zabaw cielesnych - podnosi społeczny prestiż. Zapytacie gdzie tak się dzieje? Chociażby w Afganistanie.

    Są również ludzie, którzy ukrywają swoje skłonności i pozostają szanowanymi politykami, a także europolitykami. Jakiś przykład ? Proszę bardzo ... Daniel Cohn-Bendit.
W wyborach w 1999r. wszedł do Parlamentu Europejskiego z listy francuskich Zielonych, a w 2004r. – z listy Zielonych niemieckich.

   W 1975 roku Cohn Bendit wydał autobiograficzną książkę , w której zamieścił następujący opis:

    "W 1972 roku złożyłem podanie o pracę w alternatywnym przedszkolu we Frankfurcie nad Menem. Pracowałem tam ponad 2 lata. Mój ciągły flirt z dziećmi szybko przyjął charakter erotyczny. Te małe pięcioletnie dziewczynki już wiedziały jak mnie podrywać. Kilka razy zdarzyło się, że dzieci rozpięły mi rozporek i zaczęły mnie głaskać. Ich życzenie było dla mnie problematyczne. Jednak często mimo wszystko i ja je głaskałem...."

    Powyższe cytaty stały się podstawą do oskarżenia go o pedofilię , które zostało sformułowane w 2001 r przez niemiecką dziennikarkę Bettina Röhl .

    Czyżby temat usankcjonowania pedofilii stał się przysłowiową kroplą drążącą skałę?

    Napływ emigrantów z terenów obcych nam kulturowo powoduje, że na ulicach miast europejskich pojawiają się małżeństwa, które nigdy nie mogłyby być zawarte w Europie. Islam pozwala zawierać małżeństwa  z małoletnimi dziewczętami, nawet wbrew ich woli. Nie jest to nic innego jak usankcjonowana pedofilia, na którą władze przymykają oczy.


    Politycy unijni wiele razy okazywali swoją niechęć do wartości moralnych i etycznych wyznawanych przez katolików.  Dla większości z nich religia chrześcijańska i jej nauki , to największy wróg zagrażąjący ich pozycji. Społeczeństwa religijne - gdzie wiara traktowana jest jako źródło mądrości - są silne i trudne do zmanipulowania.  Potrafią  myśleć i reagować na wszelkie nieprawidłowości wynikjące ze złych decyzji podejmowanych przez polityków. Taka postawa jest nie na rękę tym, których marzeniem jest ... zniewolenie europejskich narodów. Stąd też  rozpoczął się proces nagłaśniania  tematu pedofilii w kościole, pomijając - lub  prawie pomijając  temat w odniesieniu do innych grup społecznych - w tym polityków czy osób związanych z show biznesem.
   
    Komuniści zawsze zwalczali kościół i jego nauki,  bo ten jednoczył ludzi i mógł natchnąć  do sprzeciwu wobec władzy. Aby zapobiec nieprzywidzianym protestom, neomarksiści rozpoczęli proces odchodzenia od wartości chrzaścijańskich zastępując je terminem ... wartości europejskie, których źródeł nleży szukać w bolszewickiej rewolucji seksualnej.