sobota, 30 czerwca 2012
Polska w kleszczach finansowej ośmiornicy
Dzisiaj chciałabym przedstawić Państwu mechanizm , którego działania nie jesteśmy do końca świadomi, ze względu na idealny kamuflaż jaki zastosowano do jego ukrycia. Chodzi o fundusze unijne, które miały być początkiem nowoczesnej Polski, a tak naprawdę stały się niebezpieczną pułapką, do której powpadały miejskie samorządy.
O fundusze unijne można starać się tylko wtedy gdy dysponujemy wkładem własnym. Jeśli korzystamy z dotacji Unii Europejskiej - musimy dysponować 15% wkładem,, a jeśli staramy się o pieniądze z Funduszu Spójności wkład powinien wynosić 30% kosztów inwestycji.
Wkład czyli pieniądze własne, samorządy mogą pozyskać
a - z budżetów samorządów,
b - z pożyczek
Dzięki napływowi pieniędzy z Unii Europejskiej, wiele samorządów rozpoczęło inwestycje na które tak naprawdę nie było ich stać.
Wpływy do budżetów samorządowych są niewystarczające nie tylko na na pokrycie wkładu własnego, ale również na bieżące wydatki, bo rząd obciąża samorządy coraz większymi zadaniami nie zwiększając dotacji i subwencji.
Co więc robią "przedsiębiorczy" samorządowcy? Zaciągają długi.
Z jednej strony mamy ogólnonarodową kampanię na rzecz konieczności wykorzystania funduszy unijnych - z drugiej - coraz niższe wpływy do budżetów samorządowych. Aby nie być posądzonym o złe gospodarowanie dawanymi " za darmo "pieniędzmi, wielu urzędników - dodam ludzi PO, PiS-u , PSL-u , SLD, Ruchu Palikota... nie patrząc na skutki swojego postępowania, ulega pokusie zadłużania samorządów.
Jedyną zapora zapobiegającą dalszemu zadłużaniu jest ustalony limit - dług nie może przekraczać 60% wpływu do budżetu samorządowego. To i tak dobrze. Są kraje, gdzie samorządowcy mogą zadłużać się bezkarnie . Tak dzieje się m.in we Włoszech i Francji.
W taki sposób wpadamy w coraz większą pułapkę zadłużenia, uzależniając się od banków ochoczo udzielających pożyczek . Spłacaniem zadłużenia obarczeni będą obywatele , płacący coraz to nowsze i wyższe podatki...
Dyskusja tocząca się na temat zadłużeń samorządów pokazuje, że mamy spory problem. Według wielu ekspertów zadłużenie same w sobie nie byłoby problemem, gdyby były większe dochody samorządów.
Co więc trzeba zrobić?
Reformy nie wchodzą w grę, bo rząd Donalda Tuska nie jest nimi zainteresowany. Zamiast reform łatwiej jest sięgnąć po raz kolejny do naszych portfeli. Należy więc wymyślić takie podatki, które miałyby - według polityków - logiczne uzasadnienie...
Rozumiemy więc skąd w miastach mamy coraz wyższe stawki za parkowanie pojazdów, podwyżki opłat za nieruchomości, za wieczyste użytkowanie gruntów...
W ostatnich tygodniach pojawił się w mediach temat wprowadzenia podatku katastralnego i podatku transportowego dla przedsiębiorców.
Najwięcej niepokoju wzbudza pomysł podatku katastralnego, mimo że premier zaprzeczył jakoby rząd myślał nad taką forma obciążeń. Problem tkwi jednak w tym, że rząd może go nie wprowadzić pod nazwą ogólnie przyjętą , lecz jako podwyżkę opłat za nieruchomości, przerzucając odpowiedzialność za decyzję na samorządy, które na gwałt poszukują pieniędzy...
"Nie planujemy, nie przewidujemy wprowadzenia podatku katastralnego" - oświadczył podczas piątkowej konferencji prasowej w Brukseli Donald Tusk, a za chwile dodaje...:
w ministerstwach trwają prace nad opracowaniami dot. rozwoju Polski, takimi jak "Założenia Krajowej Polityki Miejskiej".
Jak myślicie Państwo, co oznaczają te słowa? Ja sądzę, że po raz kolejny rząd sięgnie po nasze pieniądze tłumacząc to potrzebami samorządów i ... panoszącym się w Europie kryzysem ...
Plan finansowego ubezwłasnowolnienia Polski wprowadzany jest wzorcowo.
" ponad 130 gmin i miast przekroczyła dozwolone progi zadłużenia, a jeszcze przed rokiem było ich 70. ... koszty utrzymania różnych obiektów powstałych za unijne pieniądze przekraczają wpływy z tych inwestycji. Wszystko wskazuje na to, że w kolejnych latach zaczniemy do Unii dopłacać, a nasze składki do budżetu UE znacząco przewyższą kwoty, które będziemy otrzymywali, jeśli doliczymy skutki pakietu klimatyczno-energetycznego "
Stare przysłowie mówi, że nikt nie daje pieniędzy za darmo. Unia Europejska również nie jest instytucją charytatywną. Jej politycy stworzyli świetnie działający mechanizm uzależnienia finansowego sprawiający, że w ostatecznym rozliczeniu - zadłużone państwa należące do wspólnoty, stają się stałym źródłem pieniędzy dla unijnych instytucji...
REKOMENDACJA: www.promocjazdrowia.szczecin.pl
Źródło:
http://portal.pocoto.info/index.php?option=com_content&view=article&id=11&Itemid=10
http://www.ue.wfosigw.lodz.pl/index.php?ids=70
http://podatki.gazetaprawna.pl/orzeczenia/456550,pobieranie_oplaty_parkingowej_jest_czynnoscia_ze_sfery_publicznej.html
http://www.biznes-firma.pl/Nowe_obciazenie_podatkowe_dla_firm_juz_w_przygotowaniu,18205.html
http://www.rp.pl/artykul/889398.html
http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/617419,problemem_miast_jest_brak_stabilnych_dochodow_a_nie_dlugi.html
http://www.rp.pl/artykul/837743.html
http://www.rp.pl/artykul/757702,905937-Podatku-katastralnego-nie-zamierzamy-wprowadzac---zapewnil-premier.html
http://www.24kurier.pl/Aktualnosci/Gospodarka/Zmarnowane-fundusze
__________________________________________________________________________________________
OŚWIADCZENIE
Oświadczam, że treści zawarte w niniejszym blogu, zawierają subiektywne
spostrzeżenia autorki , a inicjatywa Mądra Polska - Marioli Grabowskiej, nie
jest wzorowana na inicjatywach i programach osób trzecich. Ewentualna
zbieżność nazw jest przypadkowa.
__________________________________________________________________________________________
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pamiętaj, żeby komentarz zawierał merytoryczne treści odnoszące się do komentowanego artkułu.