Doniesienia
medialne z ostatnich kilku tygodni dotyczące światowej polityki , a także zamachów
terrorystycznych, całkowicie odwróciły uwagę społeczeństwa od
tematu Rosji i prezydenta Putina. Co prawda słyszymy o próbach
zaistnienia Władimira Władimirowicza na światowych salonach, jak
chociażby przy okazji spotkania z prezydentem Macronem w Paryżu,
ale podawane jest to raczej w formie ciekawostki, niż ważnego
doniesienia. Tymczasem na naszych oczach psychopatyczny przywódca
Rosji, dokonuje jednego z największych aktów terrorystycznych, a
światowi politycy i media dysponujące ogromnymi możliwościami
informacyjnymi, zdają się tego nie zauważać.
OSTRACYZM KATARU.
Czym Katar
naraził się społeczności muzułmańskiej, że jest tak bardzo
napiętnowany przez swoich sąsiadów? Wbrew pozorom wcale nie chodzi
tu o wspieranie terroryzmu. Wystarczyło dokonać hakerskiego wpisu,
aby w świat poszła informacja mogąca doprowadzić do jednego z
najniebezpieczniejszych światowych kryzysów.
Największą
winą Kataru jest posiadanie ogromnych złóż gazu ziemnego i to, że
stał się silnym graczem na rynku tego surowca. Co gorsze, Katar i
Iran mają ochotę przesyłać gaz do Europy za pośrednictwem
gazociągów, których trasa miałaby przebiegać przez Arabię
Saudyjską, Jordanię i Syrię.
Takie
inwestycje zupełnie nie pasują do polityki prezydenta Putina, który
rosyjską gospodarkę, a także własny majątek, oparł na
przychodach ze sprzedaży ropy i gazu. Prowadząc jednak
monopolistyczną politykę handlu surowcami energetycznymi;
narzucając wysokie ceny, a także trudne do spełnienia warunki
umów, doprowadził do odpływu licznych odbiorców, a także do
poszukiwania przez nich alternatywnych źródeł dostaw ropy i gazu.
Przykładem może być chociażby Polska, która dzięki wybudowaniu
terminala LNG w Świnoujściu zdywersyfikowała rynek dostawców
skroplonego gazu. Dostawcą do Polski stał się również Katar.
Taki ruch nie uszedł zapewne uwadze Putina, tym bardziej, że
właśnie dzisiaj – 8 czerwca 2017 r. do Świnoujścia dotarła
pierwsza dostawa amerykańskiego, skroplonego gazu . Tak więc, Katar
ponosi konsekwencję tego, że wraz z Iranem nadepnął na odcisk
Putinowi.
POLITYKA PUTINA.
Polityka prezydenta Putina jest prosta i przejrzysta. Przyjacielem jest ten , kto da się oszukać, wrogiem zaś ten, kogo nie można kupić lub uwikłać w nieczyste interesy. Dla prezydenta Rosji wrogimi krajami są te kraje, które nie chcą współpracować z Rosja ( czytaj : nie dadzą się podporządkować Rosji), a co gorsze - próbują wejść na rynki surowcowe obsługiwane do tej pory przez rosyjskie firmy.
„ Jedno z największych złóż gazu
ziemnego na świecie znajduje się w Zatoce Perskiej, pod wodami
terytorialnymi Iranu i Kataru. Kilka lat temu oba kraje zaczęły
kreślić plany jego wydobycia. Powstały dwa konkurencyjne projekty
gazociągów.
Kluczowy dla obydwu przedsięwzięć był Damaszek. Katar planował budowę gazociągu do Turcji przez Arabię Saudyjską, Jordanię i Syrię. Iran przez Irak chciał dotrzeć do Syrii i Libanu. Głównym nabywcą miała być Europa. Teheran chciał ominąć Turcję, sojusznika USA i członka NATO, przesyłając gaz do Grecji rurami po dnie Morza Śródziemnego.
Katar zamierzał połączyć się z planowanym gazociągiem Nabucco, który miał tłoczyć gaz z Turcji do Austrii. Swój wielki plan Dauha ogłosiła w sierpniu 2009 r.”
Kluczowy dla obydwu przedsięwzięć był Damaszek. Katar planował budowę gazociągu do Turcji przez Arabię Saudyjską, Jordanię i Syrię. Iran przez Irak chciał dotrzeć do Syrii i Libanu. Głównym nabywcą miała być Europa. Teheran chciał ominąć Turcję, sojusznika USA i członka NATO, przesyłając gaz do Grecji rurami po dnie Morza Śródziemnego.
Katar zamierzał połączyć się z planowanym gazociągiem Nabucco, który miał tłoczyć gaz z Turcji do Austrii. Swój wielki plan Dauha ogłosiła w sierpniu 2009 r.”
W obliczu planów tak zdeterminowanych
graczy, Rosja musiała zacząć działać, tym bardziej, że
przychody ze sprzedaży rosyjskiej ropy i gazu w pierwszych
miesiącach 2017r. były – według rosyjskich analityków –
niższe od przewidywanych szacunków. Nadszedł więc czas, aby Putin
mógł przystąpić do realizacji swojego planu.
DZIAŁANIA PUTINA.
To, że Rosja wpływała na wyniki wyborów prezydenckich w USA nie jest chyba dla nikogo tajemnicą. Szkoda wgłębiać się w temat, chociaż należałoby przestrzec obecne amerykańskie służby odpowiadające za bezpieczeństwo kraju, że Rosja nadal będzie ingerować w ich politykę, a co ważniejsze robi to już dzisiaj. To, ze właśnie 8 czerwca jest w Senacie przesłuchanie byłego szefa FBI Jamesa Comeya, nie jest sprawą przypadku. Jeśli ktoś tak myśli, to jest w dużym błędzie. Putin właśnie w taki sposób pokazuje Trumpowi, że nie ma z nim żartów. Każda niesubordynacja i próba prowadzenia własnej polityki skończy się impeachmentem. Dzisiejsze przedstawienie będzie jedynie pokazówką i zastraszeniem. Tak wygląda polityka Putina i powiązanych z nim ludzi. Psychopatyczny dyktator dla którego bogiem są pieniądze, a kochanką władza, właśnie wprowadza w życie swój dalekosiężny plan. Najpierw wysłał Trumpa w pierwszą zagraniczną wizytę do Arabii Saudyjskiej, by ten dał przyzwolenie krajom muzułmańskim na rozpoczęcie konfliktu, pod przykrywką walki z terroryzmem... Potem oliwy do ognia dodali rosyjscy hakerzy.
„Włamanie na serwery katarskich
mediów przyczyniło się do blokady Kataru – twierdzą
amerykańskie służby. Mają za nim stać rosyjscy hakerzy, którzy
planowali całą serię fałszywych publikacji. Cel? Skłócenie
Arabii Saudyjskiej i jej sojuszników z małym, ale bogatym sąsiadem.
„
Nie bez znaczenia są również odbywające się dzisiaj przedterminowe wybory parlamentarne w Wielkiej Brytanii, związane bezpośrednio z Brexitem. Takie zasłony dymne, to wspaniałe pole do popisu dla Putina. Nikt nie patrzy na ręce Rosji, nikt nie przygląda się sytuacji w Zatoce Perskiej, nie mówiąc już o Ukrainie.
Zwaśnione muzułmańskie kraje
doprowadzą w sprzyjających okolicznościach ( a o takie zadba
prezydent Putin) do kolejnego punktu zapalnego na mapie świata, w
porównaniu z którym walki w Syrii okażą się prawdziwą błahostką. A
przecież konflikt w Syrii też jest na rękę prezydentowi
Putinowi. To właśnie przez ten kraj miałyby przebiegać nitki
gazociągów dostarczające gaz do Europy. Póki więc Putin będzie u
władzy nie ma co liczyć na pokój w tamtym regionie.
APEL DO ŚWIATOWYCH PRZYWÓDCÓW.
Bez
względu na to jakiego jesteście wyznania i jakim mówicie językiem,
nie pozwólcie, by psychopatyczny przywódca Rosji pociągał za
sznurki i wymuszał na Was działania, doprowadzające do
niepotrzebnych konfliktów. Każdy kraj ma swoje ambicje. Każdy chce
się rozwijać i mieć prężną gospodarkę. Dopóki jednak światem
będzie rządził przekupny rosyjski pieniądz, kraje nie zaznają
spokoju. Odnosi się to szczególnie do tych państw, na terenie
których występuje ropa naftowa i gaz. Mam nadzieję, że kraje
muzułmańskie, mimo wielu różnic , będą potrafiły zażegnać
konflikt, a amerykańscy politycy skupią się na eliminowaniu
rosyjskich lobbystów zwanych we wcześniejszych latach, rosyjskimi
szpiegami. Takie działania są niezbędne, ponieważ dzisiejsze problemy w Ameryce i Zatoce
Perskiej są wyreżyserowane przez umysł człowieka, dla którego wojna nigdy się nie skończyła.
Źródło:
http://www.tvp.info/30905072/trump-w-arabii-saudyjskiej-pozbadzcie-sie-terrorystow
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pamiętaj, żeby komentarz zawierał merytoryczne treści odnoszące się do komentowanego artkułu.