Bruksela przywitała protestami dzisiejszych uczestników nadzwyczajnego szczytu Rady Europejskiej. Na transparentach pojawiło się hasło POWIEDZ NIE DESPOTYZMOWI. Do godziny 15.00 żadna stacja telewizyjna nadająca programy w Polsce - oprócz TV Republika, nie poinformowała o sytuacji w Brukseli.
Teraz wiemy, dlaczego Donald Tusk dokonał zamachu na media publiczne, stawiając je - decyzją min. Sienkiewicza - w stan likwidacji.
Na dzisiejszym nadzwyczajnym szczycie Rady Europejskiej miała zapaść ostateczna decyzja odnośnie wprowadzenia trzech nowych podatków wpłacanych bezpośrednio do unijnego budżetu.
Na nowe podatki zgodził się Donald Tusk już w grudniu 2023r, nie informując o tym społeczeństwa, a co gorsze - nie konsultując się z nim odnośnie zasadności nowej daniny.
Do Brukseli przyjechali rolnicy belgijscy, francuscy, włoscy, hiszpańscy i irlandzcy. Protestują m.in. przeciwko polityce i regulacjom UE dotyczącym rolnictwa oraz importowi produktów rolniczych z innych krajów.„Powstrzymajmy to szaleństwo”, „Wasz import, nasza klęska”, „To nie jest Europa, której chcemy” – takie hasła można przeczytać na maszynach rolniczych stojących na brukselskich ulicach.
"Zielony ład" forsowany przez przez Timmermansa , budzi sprzeciw nie tylko u rolników. Zakres wprowadzonego pojęcia budzi obawy, że posłuży ono do nakładania kolejnych podatków i wysokich kar za nie przestrzeganie norm narzucanych przez skorumpowane unijne instytucje.
"W Brukseli pod budynkiem Parlamentu Europejskiego płoną opony i protestują rolnicy. Po rolnikach przyjadą górnicy, stoczniowcy i pielęgniarki z całej UE. Forsowany przez liberałów i lewicę pakiet klimatyczny niesie z sobą biedę, głód i chłód! - powiedział europoseł Bogdan Rzońca
Żródło:
„Nowy Traktat UE pisany jest teraz przez europejskich rolników na ulicach Brukseli” (tysol.pl)
Co się dzieje w Brukseli? Płoną opony, policja używa gazu (wpolityce.pl)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pamiętaj, żeby komentarz zawierał merytoryczne treści odnoszące się do komentowanego artkułu.