czwartek, 2 stycznia 2020

POD PRĄD. O homoseksualizmie zupełnie inaczej...




   
Nie od dziś wiadomo, że homoseksualizm i związki partnerskie należą do tzw. tematów zastępczych, które mają silne oddziaływanie emocjonalne na społeczeństwa całego świata. To co jeszcze 20 lat temu było nie do zaakceptowania w takich krajach jak Polska czy Hiszpania, teraz stało się powszechnie akceptowane. Im większy kryzys gospodarczy , tym więcej dyskusji o homoseksualizmie, związkach partnerskich , a także ... legalizacji marihuany. Za takimi  tematami chowają się nieudolni politycy, chcący  odwrócić uwagę obywateli od tematów naprawdę ważnych - zapaści finansowej i gospodarczej kraju, wysokiego bezrobocia , zniewolenia obywateli przez biurokratyczny aparat składający się z państwowych urzędników...
    Środowisko homoseksualne to silna grupa osób owładnięta histeryczną koniecznością lansowania własnej moralności , narzucająca  społeczeństwu wypaczony - bardzo często - rozpustny styl życia seksualnego. Grupy homoseksualne wspierane  przez zamożnych sponsorów , a także  organizacje skupiające gejów i lesbijki, docierają do wpływowych osób , dzięki czemu ideologia  wypaczonego stylu życia, zaczyna być traktowana  jako norma. Wszelkie sprzeciwy zarówno o podłożu naukowych jak i religijnym tłamszone są w zarodku, a  lekarze kwestionujący homoseksualizm o podłożu genetycznym - wytykani  palcami i ośmieszani.

    Zapraszam do zapoznania się z treścią wywiadu, jakiego udzielił dr G. Aardweg, który od przeszło 30 lat zajmuje się pacjentami o skłonnościach homoseksualnych. Wywiad kilka lat temu przeprowadził Artur Bazak - m.in. redaktor TVP Kultura.



Artur Bazak: Jest Pan psychologiem i stosuje Pan zasady obowiązujące w tradycji tej nauki. Ale twierdzi Pan jednocześnie, że skuteczność terapii jest większa wtedy, kiedy opiera się na motywacji religijnej.

Dr Gerard J.M. van der Aardweg: Dokładnie tak. Chrześcijańska koncepcja człowieka jest po prostu prawdziwa. Chrześcijaństwo sprowadza rzecz do konkretu. Lepiej rozpoznaje przyczyny i proponuje najlepsze rozwiązania. Poza tym nie wierzę w "terapię rozmowy". Tylko konsekwentne praktykowanie pewnych zachowań prowadzić może do wyleczenia skłonności, jaką jest homoseksualizm.

Artur Bazak: Chrześcijaństwo jest postrzegane przecież jako ideologia wykluczenia, która dyskryminuje homoseksualistów, odmawiając im prawa do wolności wyboru stylu życia.

Dr Gerard J.M. van der Aardweg: Ale tylko przez ludzi, którzy mają zniekształcony pogląd na ludzka psychikę. Wielu z nich wie, że się myli. Ale powtarzają te kłamstwa, bo tak się przyjęło. Homoseksualizm w ich oczach nie jest problemem, wymagającym leczenia, ale równoprawną preferencją seksualną, jak każda inna. Próby leczenia odbierane są jako akty dyskryminacji...

Artur Bazak: ...które wcześniej dotykały czarnych i kobiety, a teraz są zmorą homoseksualistów.

Dr Gerard J.M. van der Aardweg: No właśnie. I tu jest pies pogrzebany. Próby leczenia homoseksualizmu umieszcza się obok rasizmu i dyskryminacji z powodu płci. A to fałszywa perspektywa. Płeć i rasa są cechami wrodzonymi, w przeciwieństwie do uczuć i zachowań homoseksualnych, które są nabyte.

Artur Bazak: Dlatego można je leczyć, co tak oburza najgłośniejszych rzeczników homoideologii.

Dr Gerard J.M. van der Aardweg: Nieprzypadkowo tytuł mojej książki to "Walka o normalność". O walce już mówiliśmy. To, z jednej strony praca wewnętrzna osoby dotkniętej homoseksualizmem, ale drugiej także walka o uznanie, że homoseksualizm można i trzeba leczyć.




Artur Bazak: To prowadzi nas nieuchronnie do wniosku, że homoseksualizm - nie bójmy się tego powiedzieć - nie jest normalny.

Dr Gerard J.M. van der Aardweg: Niestety zbyt mało ludzi mówi o tym głośno. Powoli jednak się to zmienia. Największy hałas robią samozwańczy ideolodzy homoseksualizmu, wspierani przez silne lobby i polityczną poprawność. Nie możemy się poddawać tej mentalnej tyrani!


Biblia mówi: „Niech wami nie rządzi wasze ciało. Zabijcie każde pragnienie niestosownego seksu” (Kolosan 3:5, Contemporary English Version). Żeby uśmiercić złe pragnienia, prowadzące do złych czynów, musisz kontrolować swoje myśli. Jeśli regularnie napełniasz swój umysł tym, co zdrowe, łatwiej ci będzie odrzucać nieczyste pragnienia (Filipian 4:8; Jakuba 1:14, 15).





         




Źródło:
 http://www.psychologia.net.pl/artykul.php?level=333

2 komentarze:

Pamiętaj, żeby komentarz zawierał merytoryczne treści odnoszące się do komentowanego artkułu.