Od wielu miesięcy rząd oswaja nas z informacją o znacznyh podwyżkach cen prądu i gazu. Co innego jest jednak mówić o podwyżkach, a co innego sięgać do portfela po pieniądze, które trzeba dodatkowo wyłożyć na opłaty rachunków.
Co jeszcze musi się wydarzyć, aby społeczeństwo powiedziało głośne "NIE" decyzjom polityków będących na usługach koncernów energetycznych, w tym rosyjskiego Gazpromu?
Jak długo będziemy milczeć na temat bezsensownego handlu certyfikatami uprawniającymi do emisji dwutlenku węgla?
Walka Unii Europejskiej ze zmianami klimatu, to walka z wiatrakami. Unijni politycy skupiają się na zamykaniu kopalń, na ograniczaniu zużycia gazu ziemnego do celów grzewczych, gdy w tym samym czasie łupem siekier i pił padają tysiące kolejnych drzew w Amazonii.
Na największych rzekach świata powstają kolejne megaelektrownie powodujące wielkie zniszczenia środowiska naturalnego. Tygrys i Eufrat - niegdyś potężne rzeki - teraz powoli wysychają. Przykładem niech będzie polityka Turcji.
Nil i powstała na nim tama - Tama Wielkiego Odrodzenia - to powód do wybuchu kolejnego konfliktu militarnego o wodę.
Inne państwo, które nic sobie nie robi z praw natury to Chiny. Nie dość, że nie zamierzają ograniczać zużycia wegla, to prowadzą tragiczną w skutkach gospodarkę dotyczącą rzek.
Pekin ma na celu przeoranie kraju kanałami i skierowanie wód rzek wypływających z Tybetu na suchą północ. Jedną z tych rzek jest Brahmaputra, źródło wody dla północno-wschodniej część Indii oraz Bangladeszu. Jakby tego było mało, Pekin buduje tamy na Mekongu, odcinając od wody Wietnam, Laos, Kambodżę i Tajlandię.
To są prawdziwe powody ocieplania klimatu. Wystarczy wpisać w przegladarkę internetową hasło "elektrownie wodne na największych rzekach świata i ich destrukcyjny wpływ na środowisko", żeby zrozumieć problem z jakim przyszło się nam zmierzyć.Tymczasem politycy - nie tylko unijni - zdają się nie zauważać problemów związanych z rzekami i lasami, skupiając się na emisji dwutlenku węgla, jako głównej przyczynie zmian klimatu.
W tym miejscu należy stanowczo powiedzieć: jest to zamach na gospodarki państw, które do tej pory opierały się dyktatowi Rosji - głównemu dostawcy gazu do Europy oraz krajów dysponujących firmami budującymi elektorownie atomowe.
Drożejące certyfikaty na emisję CO2 mają zmusić niepokorne państwa, do odejścia od węgla i przyjęcia takich metod pozyskania energii, jaką narzuca nam Unia sterowana przez wielki biznes energetyczny.
Najbardziej poszkodowanymi w walce o energię, są zwykli obywatele. Wmówiono nam, że węgiel niszczy klimat, więc certyfikaty muszą być dotkliwą karą dla "trucicieli". Teraz politycy wmawiają nam, że gaz i ropa też muszą być drogie , bo są ... drogie. Tak zdecydowali dostawcy, w tym Rosja, która chce zmusić Unię do ustępstw w sprawie uruchomienia Nord Stream 2 .
Absurd goni absurd...
Prąd drożeje, bo drożeją prawa do emisji dwutlenku węgla. Tymczasem energetyka w Polsce ciągle w ogromnej większości oparta jest na węglu. Dlatego też dla rodzimych koncernów produkcja energii staje się coraz droższa.
Jeśli ktoś nie wie co dzieje się z pieniędzmi pozyskiwanymi od polskich "trucicieli" w ramach opłat za certyfikaty, to śpieszę donieść, że korzysta z nich budżet .
W kwietniu 2021r. dochody państwa z tytułu sprzedanych uprawnień do emisji dwutlenku węgla wyniosły 2,1 miliarda złotych, a od początku 2021 roku ich wartość przekroczyła już 5,7 miliarda PLN.
Natomiast w całym 2020 roku Polska zarobiła na ich sprzedaży aż 12,1 miliarda złotych. Z kolei w 2019 sprzedano ich jeszcze więcej za kwotę sięgającą niemal 11 miliardów PLN.
1 grudnia 2021 r. na aukcji uprawnień do emisji CO2 (EUA), Polska sprzedała pulę 2 066 500 uprawnień do emisji po 76,38 euro /EUA, a zakres ofert kształtował się między 50 euro a 82 euro za tonę CO2.
OBUDŹMY SIĘ !!!
Politycy sięgają do naszych kieszeni, by uczynić z nas niewolników pracujących na PANÓW ŚWIATA, którymi są właściciele wielkich koncernów.
UWAGA! W styczniu 2021 r. cena praw do emisji dwutlenku węgla za 1 tonę kosztowała 30 euro, a we wrześniu 62 euro.
TO JEST PRAWDZIWY POWÓD WZROSTU CEN ZA PRĄD I GAZ !
NADSZEDŁ CZAS NA AKTYWNY PROTEST.
Źródło:
Rząd ma plan. Tak chce "oswoić" Polaków z podwyżkami cen prądu - o2 - Serce Internetu
U progu wojny o wodę | Przegląd (tygodnikprzeglad.pl)
Wojna o wodę. Woda przyczyną konfliktów zbrojnych (ekologia.pl)
Prawa do emisji CO2 - kto na tym zarabia a kto traci? (portfelpolaka.pl)
https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-dlaczego-prawa-do-emisji-co2-sa-atrakcyjne-dla-spekulantow,nId,5715906#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pamiętaj, żeby komentarz zawierał merytoryczne treści odnoszące się do komentowanego artkułu.