sobota, 7 lipca 2012

Kilka słów o ... winach i niebezpiecznym Goldmann Sachs.


 

Ku przestrodze, w obliczu tego jak zachowują się polskie elity polityczne ....

                                                               *  *  *

    Jeśli pierwszą myślą, która przyszła Państwu do głowy po przeczytaniu tytułu, były markowe wina podawane do obiadu, to wiedzcie, że jesteście w błędzie. Porozmawiajmy o ... greckich winach, które stały się przyczyną tragedii ... Tragedii narodu i poniekąd całej Europy.

    Na pytanie dlaczego Grecja stoi na skraju bankructwa nie potrafi odpowiedzieć w zasadzie nikt, oprócz głównych aktorów. A kto wcielił się w ich rolę? Oczywiście, że politycy, bo przeciętny Grek - wesoły i przyzwyczajony do wygód, nawet nie domyślał się co szykują mu jego elity. Owszem wszyscy wiedzieli, że kraj jest zadłużony, ale żeby aż do tego stopnia?

    Politycy greccy nie tylko oszukali swoich obywateli, ale pięknie opakowane kłamstwo sprzedali .... podobno wszystkowiedzącej Unii Europejskiej, dzięki czemu Hellada stała się członkiem strefy euro.

    Jak to możliwe, że Unia - znana z "rygorystycznego" przestrzegania prawa , dała się nabrać na greckie raporty?

    Jeśli raporty podawane są przez znane finansowe instytucje, liczące się na światowym rynku , to wszystko staje się zrozumiałe. Goldman Sachs, bo tak nazywa się bank, który sfałszował dane o greckiej gospodarce, znany jest nie od dziś z bezwzględnej polityki, nastawionej wyłącznie na własny zysk.

    Gdy więc zbierze się taka para, jak elita polityczna rządna władzy i pieniędzy , z agresywnym i bezdusznym bankiem , dysponującym najlepszymi fachowcami od finansowych sztuczek, wtedy powstaje ... grecka tragedia. Z literaturą ma tyle wspólnego, że jest arcymistrzowska. Jej ponad przeciętność polega na tym, że nie patrząc na możliwości gospodarki , doprowadza do  gigantycznego zadłużenia kraju, które staje się niemożliwe do spłacenia.

    Dla przypomnienia dodam, że Goldman Sachs jest instytucją, która otwiera swoje siedziby tylko w tych krajach, które dają mu nadzieję na szybkie i pewne zyski. Od pewnego czasu jest obecny również na rynku polskim i bierze czynny udział w prywatyzacji największych polskich firm... Tak właśnie zaczyna swoją działalność, nastawioną tylko i wyłącznie na ... agresywne pozyskiwanie własnych korzyści finansowych.

 Szeroko zakrojone plany prywatyzacyjne wyrwą ze snu wiele wielkich światowych instytucji finansowych. Powód jest prosty – ponad 8 miliardów dolarów, które polski rząd chce pozyskać ze sprzedaży państwowych spółek, przekracza możliwości lokalnego rynku kapitałowego. A w poszukiwaniu klientów na świecie pomagają właśnie banki inwestycyjne. – Nikt nie będzie odpuszczał tego rynku, pojawią się najwięksi: Goldman Sachs, JP Morgan, Morgan Stanley, Citibank czy UBS – mówi DGP jeden z bankierów inwestycyjnych.

... Goldman Sachs przyznał się, że .. spekulował na złotówce. Atak na naszą walutę przyniósł mu ogromne korzyści finansowe..., a my - zwykli ludzie borykaliśmy się ze spłatą naszych kredytów.
Współczesny terrorysta nie musi mieć karabinów i ładunków wybuchowych. Wystarczy, że ma pieniądze  ...

Aktualizacja 16.02.2013.r

Prezydent Władimir Putin polecił w zeszłym roku rządowi podjąć działania na rzecz poprawy pozycji Rosji w organizowanym przez Bank Światowy rankingu Doing Business. Ma ona – zażądał gospodarz Kremla – znaleźć się na 20 miejscu do roku 2018
Goldman Sachs został wynajęty przez rosyjski rząd w celu wypolerowania wizerunku kraju za granicą oraz przyciągnięcia większej liczby inwestorów instytucjonalnych.

Nic dodać, nic ująć...

 UŚMIECHNIJ SIĘ:






            POLEĆ STRONĘ ZNAJOMYM.  RAZEM MOŻEMY  WIELE ZMIENIĆ.


REKOMENDACJAwww.promocjazdrowia.szczecin.pl

Źródło:
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/do;spekulacji;na;zlotym;przyznal;sie;goldman;sachs,125,0,428925.html
http://biznes.onet.pl/najbardziej-wplywowi-ludzie-polskiej-gospodarki-su,18726,5008090,1,fotoreportaze-detal-galeria
 http://forsal.pl/artykuly/400276,wielka_prywatyzacja_przyciaga_do_polski_najwieksze_globalne_banki_inwestycyjne.html
http://forsal.pl/artykuly/678344,goldman_sachs_ma_dzialac_na_rzecz_poprawy_wizerunku_rosji.html

Czy potrafimy sprzeciwić się kłamstwom szerzonym przez polityków?

    7 lipca 2012r.



    Jesteśmy tak naprawdę sami. Za czasów "komuny" mieliśmy przynajmniej świadomość, że jeśli nie w Polsce to przynajmniej za granicą są media dostrzegające tragizm naszego położenia.
W dobie światowej globalizacji koncerny medialne będące w rękach  niewielkiej grupy osób, sprawnie przekazują informacje z najodleglejszych zakątków ziemi, tworząc dość często fałszywy obraz rzeczywistości. Nie ma co ukrywać - media to silna broń w rękach polityków i dużych grup biznesu. Kształtują opinię publiczną skupiając jej uwagę na sprawach mało ważnych lub takich, które pokazują działania polityków w jak najlepszym świetle. Brakuje nam przekazów obiektywnych, mobilizujących społeczeństwo do myślenia i reagowania na pokrętne poczynania polityków.

    Ciężko jest zrozumieć sytuację Polski, gdy tuby rządowe nieustannie powielają informacje o dobrym stanie gospodarki; o Euro 2012, które okazało się wielkim sukcesem Polski czy o wciąż zielonej wyspie zalewanej falami szalejącego kryzysu. Bombardowani niezliczoną ilością spreparowanych wiadomości -  tracimy rozeznanie co jest prawdą , a co tylko pobożnym życzeniem posłów i senatorów...

Czy wiecie Państwo ile wyniosło w Polsce bezrobocie w czerwcu 2012r?
Dowiecie się z krótkiej informacji powtarzanej przez większość popularnych portali:

"Szacunkowa stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła w czerwcu 2012 roku - 12,4 proc.
 i w porównaniu do maja spadła o 0,2 punktu procentowego."

Czy tak podana informacja odzwierciedla stan faktyczny bezrobocia w Polsce?
Nie . Zabrakło w niej odniesienia do ubiegłego roku. Gdyby podano  te dane, mielibyśmy pełny obraz zjawiska jakim jest skala bezrobocia w naszym kraju, a to nie byłoby po myśli naszych polityków...

Bardziej specjalistyczne portale - rzadziej odwiedzane przez szerokie grona czytelników - temat  rozwijają...

"Stopa bezrobocia rejestrowanego spadła z 12,6% w maju do 12,4% w czerwcu 2012r. – poinformowało Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Spadek jest jednak znacznie mniejszy niż w roku ubiegłym, kiedy to w analogicznym okresie czasu liczba bezrobotnych zmniejszyła się o 0,5%.
Na koniec maja 2011 r. stopa bezrobocia wynosiła 11,9%, czyli o 0,5% mniej niż obecnie."
/ dodam, ze bezrobocie w czerwcu 2011r. wynosiło 11,8%/

To jest prawidłowo skonstruowana informacja, która pokazuje nam pełny obraz bezrobocia w Polsce, które znacznie zwiększyło się w porównaniu z analogicznym okresem w 2011 r.!!!

Oczywiście portale onet.pl i gazeta.pl zaserwowały swoim czytelnikom optymistyczną wersję wiadomości. Rząd uprawiający propagandową politykę ... ,  zawsze może na nie liczyć...

     Podam jeszcze jeden przykład manipulacji wiadomościami , w których na pewno maczali palce nasi ... wybitni politycy.
Zapewne słyszeliście Państwo propozycję dotycząca ... nacjonalizacji firm budowlanych, które obecnie przeżywają spore problemy. Minister gospodarki - Waldemar Pawlak ogłosił, że rząd zastanawia się nad przejęciem upadających spółek budowlanych...

"... obecnie rozważany jest w rządzie pomysł szybkiego ratowania poprzez nacjonalizację upadających spółek budowlanych, takich jak PBG - spółki budującej autostrady i gazoport w Świnoujściu. Jak podkreślił, w Ministerstwie Finansów trwają prace nad przygotowaniem specjalnej analizy skutków finansowych, która miałaby być zaprezentowana na posiedzeniu rządu w przyszłym tygodniu."

    Za takim rozwiązaniem opowiadają się także inni politycy , w tym lider SLD - Jerzy Miller...
Wiadomość na pewno ucieszyła wiele osób i dała nadzieję na to, że chociaż raz politycy staną na wysokości zadania i pomogą polskim przedsiębiorstwom...

    Jeśli tak państwo pomyśleliście, to jesteście ofiarami politycznej manipulacji,przygotowanej przez  liderów poszczególnych partii.
Na "Wiejskiej" nikt nie przejmuje się losem polskim firm. Wiadomość podano by uspokoić nieco społeczeństwo i dać politykom czas na poszukanie wyimaginowanego usprawiedliwienia odnośnie powiększającej się ilości bankructw, które dotykają polskie firmy.

    "Rząd nie zwrócił się do Ministerstwa Finansów o analizę skutków finansowych ewentualnej nacjonalizacji spółek budowlanych - poinformowała rzeczniczka prasowa resortu finansów Małgorzata Brzoza. "

    Medialna zawierucha trwa... Nasze media lansują politykę kłamstwa i obłudy - dużo słów, mało treści i konkretów, a wszystko po to, żeby przekonać społeczeństwo, ze rząd działa i ma pomysły na ratowanie polskich firm...

Czy znajdziemy w sobie tyle siły, żeby przeciwstawić się arogancji polskich polityków?
Kiedyś wspierało nas radio "Wolna Europa". Dzisiaj ... jesteśmy sami....


REKOMENDACJAwww.promocjazdrowia.szczecin.pl

Źródło:
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/szacunki;mpips;stopa;bezrobocia;w;czerwcu;br;12;4;proc;,38,0,1119270.html
http://biznes.onet.pl/szacunki-mpips-stopa-bezrobocia-w-czerwcu-br-124-p,18494,5180708,1,news-detal
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/2029020,114877,12075576.html
http://www.podatki.biz/artykuly/bezrobocie-w-czerwcu-nieco-nizsze_16_17994.htm
http://biznes.interia.pl/firma/news/czarne-chmury-nadciagaja-nad-polska-gospodarke,1817849
http://www.vat.pl/aktualnosci-podatkowe/2011/archiwum-2011-vii/1107-sytuacja-na-rynku-pracy-w-czerwcu-2011-r-7514/
http://wyborcza.biz/Gieldy/1,114507,12069617,Pawlak__rzad_rozwaza_nacjonalizacje_PBG_poprzez_Agencje.html
http://www.wprost.pl/ar/332225/Nacjonalizacja-spolek-budowlanych-Analiz-skutkow-finansowych-nie-ma/
http://polska.newsweek.pl/miller--nacjonalizacja-ratunkiem-dla-firm-budowlanych,93758,1,1.html
____________________________________________________________________________________
                                                    
                                                OŚWIADCZENIE

Oświadczam, że treści zawarte w niniejszym blogu, zawierają subiektywne
spostrzeżenia autorki , a inicjatywa Mądra Polska - Marioli Grabowskiej, nie
jest wzorowana na inicjatywach i  programach osób trzecich. Ewentualna
zbieżność nazw jest  przypadkowa.

____________________________________________________________________________________

piątek, 6 lipca 2012

Nie sprzedaje się kury znoszącej złote jajka.




    Każdy , kto chociaż trochę zna się na ekonomii i sposobie funkcjonowania państwa orientuje się, że istnieją takie sektory gospodarki, których nie powinno się prywatyzować. Ma to związek z bezpieczeństwem kraju, jak również z zachowaniem stabilności gospodarczej i finansowej w państwie.

    Od wielu lat słyszymy z ust polityków i ekonomistów, że najlepszym sposobem na nowoczesną i stabilną gospodarkę jest ... prywatyzacja przedsiębiorstw należących do spółek Skarbu Państwa. Największym orędownikiem tej teorii jest Leszek Balcerowicz i oczywiście Jacek Rostowski.
Obaj panowie najchętniej sprzedaliby wszystko co tylko jest możliwe do sprzedania  twierdząc, że właściciel prywatny bardziej dba o firmę niż ... politycy.

    Słowa mają to do siebie, że jeśli wypowiada się je w potoku zdań , odpowiednio dobierając intonację  to - zamazują sens wypowiedzi i odwracają uwagę od spraw najważniejszych.
Państwo nie powinno pozbywać się firm, które są strategiczne dla  gospodarki. Chodzi tu przede wszystkim o sektor energetyczny , chemiczny , telekomunikację i transport -(kolejowy , lotniczy).

    Nierozsądne działania polityków szukających sposobów na załatanie dziury budżetowej, prowadzą do sytuacji, gdy zagrożona jest suwerenność naszego kraju. Tak stało się m.in. za sprawą prywatyzacji Telekomunikacji Polskiej, która pokazała zupełny brak kompetencji polityków. Wraz z podpisaniem umowy sprzedaży z France Telekom, w ręce zagranicznego właściciele przeszła ... cała infrastruktura obronna naszego kraju - obiekty i linie łącznikowe pomiędzy garnizonowymi węzłami łączności, a TP SA. Infrastrukturę tworzono od 1992 r.wydając na nią  miliardy złotych.   Miała zagwarantować państwu bezpieczeństwo w przypadku zagrożenia militarnego lub wojny.
Nonszalancja polityków sprawiła, że  Polska postrzegana jest obecnie jako mało liczący się sojusznik  wśród państw należących  NATO.

    Inna sprawa to pozbywanie się firm, które osiągają duże zyski i napędzają naszą gospodarkę. Takie firmy to prawdziwe żyły złota dla ... Skarbu Państwa. Im lepiej funkcjonują tym płaca więcej podatków i ... wypłacają dywidendy dla właścicieli akcji. Dziwi więc fakt, że politycy na gwałt szukają kupców na dobrze funkcjonujące firmy. Albo nie rozumieją rachunku ekonomicznego, albo... mają własne interesy, które nie zawsze pokrywają się z interesami państwa. Jak bowiem ocenić postępowanie polityków w związku ze sprawą, która  dotyczy prywatyzacji Zakładach Azotowych Puławy SA?

    Panowie z "wiejskiej" chcą odpowiedzieć na wezwanie Synthosu - firmy pana Sołowowa i sprzedać, zakłady w Puławach za śmiesznie niską cenę , narażając na straty budżet państwa, a także stawiając pod znakiem zapytania plany związane z inwestycjami zakładu.
Najdziwniejsze jest to, że ze sprzedaży skarb państwa uzyska niecałe 2 mld zł, gdy wartość firmy - jej majątku trwałego wynosi 3 mld zł.... Mówiąc kolokwialnie - szwindel widać z daleka.
 Kto wie, czy za nagłym zainteresowaniem Synthosu zakładami w Puławach nie kryją się rosyjskie interesy. Zakłady są odbiorcą dużej ilości gazu, co na pewno zauważyli rosyjscy giganci, chcący za wszelką cenę opanować rynek gazu w Polsce. Istnieje hipoteza, że oddanie w ręce p. Sołowowa zakładów w Puławach, to pierwszy etap planu rosyjskich koncernów, którym łatwiej będzie dotrzeć z ofertą zakupu do prywatnego właściciela,  niż do  Skarbu Państwa. W ten sposób możemy  stracić kontrolę nad tak ważną dla gospodarki spółką...

    Podobne obawy mają sami pracownicy. Załoga firmy to ok, 3000 osób, które niepokoją się o losy zakładu, a także o miejsca pracy. Nie ma co ukrywać - doświadczenia z prywatyzacji innych zakładów pokazały, że politycy nie przejmują się losem pracowników.
 W odpowiedzi na wezwanie Synthosu - Spółka pracownicza Chemia-Puławy złożyła kontrofertę na zakup wszystkich akcji należących do Skarbu Państwa. Co najważniejsze - zaoferowała wyższą cenę niż właściciel Synthosu.

    Kto powinien zostać właścicielem ZA w Puławach?  Każdy , normalnie myślący człowiek powie, że pracownicy, bo im zależy na utrzymaniu miejsc pracy, na rozwoju firmy. Włożyli wiele wysiłku i serca w to, żeby zakłady w  Puławach stały się wizytówką polskiego przemysłu chemicznego, przynoszącą spore zyski dla Skarbu Państwa. To oni oferują wyższą cenę  za  zakup akcji spółki.
W takim razie pozostaje mi zadać ostatnie pytanie :
Komu  zależy na  sprzedaniu kury znoszącej złote jajka? Czyżby znowu byli to pp. Rostowski , Tusk i spółka?



REKOMENDACJAwww.promocjazdrowia.szczecin.pl

 Źródło:
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35771,7459388,Leszek_Balcerowicz__Co_zatruwa_gospodarke_i_polityke.html
http://biznes.onet.pl/po-rozbraja-aferalna-bombe,,5171590,prasa-detal
http://www.parkiet.com/artykul/1266343-ZA-Pulawy---pracownicy-pikietuja-przeciw-przejeciu-przez-Synthos.html
http://chemia.wnp.pl/poslowie-kloca-sie-o-za-pulawy-rzad-nadal-nie-wie-co-zrobic,173898_1_0_1.html
http://www.money.pl/gielda/wiadomosci/artykul/zyski;za;pulawy;byly;lepsze;od;prognoz;analitykow,132,0,1085572.html


___________________________________________________________________________________                                                
                                                OŚWIADCZENIE

Oświadczam, że treści zawarte w niniejszym blogu, zawierają subiektywne
spostrzeżenia autorki , a inicjatywa Mądra Polska - Marioli Grabowskiej, nie
jest wzorowana na inicjatywach i  programach osób trzecich. Ewentualna
zbieżność nazw jest  przypadkowa.

_________________________________________________________________________________________

czwartek, 5 lipca 2012

Prywatyzacja po polsku...





    Spójrzmy dookoła siebie. Z zasięgu naszych oczu zniknęły perełki polskiej gospodarki, a wiele dobrze prosperujących zakładów pracy, awansowało do miana firm o zasięgu lokalnym.
Co się stało?
    Politycy i część ekonomistów - dodajmy tych , którzy są pod wpływem tych pierwszych, twierdzą, że zadziałała niewidzialna ręka rynku i to co było niekonkurencyjne musiało upaść.
Czy aby na pewno jest to prawda?


Historia pewnej firmy. / Nazwiska osób zostały zmienione/.

   
Początek 1999 roku. Firma Zwoltex  ze Zduńskiej Woli , czołowy polski producent w zakresie wyrobów z frotte  i koców, zatrudnia nowych pracowników. Powstaje dobrze prosperujący dział sprzedaży stworzony z osób wywodzących się z różnych regionów polski, które pozyskują dla firmy nowych odbiorców. Równocześnie rozwijany jest  eksport do krajów śródziemnomorskich. Sprzedaż rośnie na tyle, że firma nie może nadążyć z wyprodukowaniem zamówionych towarów.

    W opisywanym czasie prezesem firmy jest pan Iksiński, zatrudniony na dość sprytnie sformułowanym kontrakcie. W umowie zawarto klauzulę mówiąca, że jeśli prezes Iksiński  będzie musiał odejść z pracy przed zakończeniem ustalonego w kontrakcie terminu - otrzyma  rekompensatę pieniężną, której wysokość -  jak na tamte czasy ... przyprawiała o ból głowy. Nie trzeba było długo czekać, a prezes doprowadził do konfliktu ze związkami zawodowymi i ... na życzenie załogi ..."musiał" odejść. Bogatszy o kilka zer na koncie, przeszedł do kolejnej firmy, by rozpocząć w niej podobny proceder... I to był pierwszy moment, kiedy firma została okradziona.

    Nowy prezes firmy, bliski przyjaciel głównego ekonomisty polski - pan Kowalski , został przywieziony " w teczce". Jego nominacja nie była przypadkowa - zbliżały się wybory do parlamentu, a on - jako członek Unii Wolności , kandydował do senatu. Nie jest tajemnicą, że kampania kosztuje, więc bycie prezesem w dobrze prosperującej firmie, stwarza  różne możliwości. .
Scenariusz prezesa był prosty. Wyciągnąć z firmy ile się da i jak się da, żeby zasilić konto własne i swojej partii.  Pierwszym punktem planu było zatrudnienie psychologa, który miał skłócić załogę i wprowadzić atmosferę niepokoju. Strach i niepewność jutra miały obniżyć czujność pracowników odnośnie poczynań prezesa.

    W ramach tzw. restrukturyzacji zakładu rozpoczęto masowe zwolnienia pracowników, mimo że produkcja nie mogła wywiązać się ze zobowiązań wobec swoich klientów. Zespół sprzedaży składający się z przedstawicieli handlowych został rozmontowany , a dyrektor do spraw sprzedaży zmuszona do odejścia. Dlaczego?
Po wyciągnięciu z firmy wszystkiego co się da, należało obniżyć jej wartość , bo ...  prywatyzacja polegała na sprzedaży z góry ustalonej osobie, która nie chciała się za bardzo  wykosztowywać.

    W tym samym czasie prezes zarządził zmianę logo firmy. Dziwne posunięcie, bo na rozpoznawalność logo pracuje się latami i zmiana znaku  na rynku jest dość ryzykowna. Gdy jednak nie wiadomo o co chodzi , to na pewno chodzi o pieniądze. Za zmianę szaty graficznej , zapłacono wyjątkowo dużą kwotę, która jak się później okazało, zastała przeznaczona na wyprodukowanie plakatów wyborczych prezesa Kowalskiego. Jakby tego było mało, prezes zatrudnił swoich ludzi , w tym także własnego kuzyna, którzy prowadzili dalszą destrukcję firmy. Wśród wielu wydatków  znalazła się kolejna suma, która mocno obciążyła finanse firmy. Tym razem chodziło o wykupienie miejsca wystawienniczego na Targach w Poznaniu. W roku w którym zaczął pracować prezes koszt uczestniczenia w targach był wyjątkowo duży - we wcześniejszych sezonach ... nie spotykany. Za wydane pieniądze - prezes miał opłacone ulotki, banery i inne materiały reklamowe dotyczące jego kampanii...

    Jeszcze zapomnieliśmy o ...  sondażach. Przecież każda szanująca się partia zleca wykonanie sondaży, a to przecież nie jest tanie. Tak więc pan Kowalski i na to znalazł sposób. Pod przykrywką zamówienia opinii na temat pozycji firmy Zwoltex  na rynku, wyprowadził z firmy pieniądze, które w rzeczywistości trafiły do pracowni zajmującej się badaniem opinii publicznej, ale ... na temat pozycji Unii Wolności w przestrzeni politycznej....

    I tak można by pisać i pisać. Oczywiście, żadna firma nie wytrzyma takich obciążeń finansowych, gdy dodatkowo rozmontowuje się dział sprzedaży i marketingu.
Zwoltex   stanął na skraju bankructwa... W ramach ratunku został oczywiście sprzedany  czyli .... według nomenklatury polityków - sprywatyzowany. Właściciel - przyjaciel prezesa i głównego ekonomisty polski - kupił ją za śmieszne pieniądze. Teraz istnieje jako firma lokalna, bez większych perspektyw na rozwój.

    Na pewno ciekawi państwa co robi prezes Kowalski? Nie, nie dostał się do senatu. Może dlatego, że część załogi zauważyła jego działania. Wysyłała pisma do NIK-u, do biur poselskich z prośbą o interwencję. Pomoc oczywiście nie nadeszła, ale... determinacja załogi trochę pomogła. Unia Wolności zaopiekowała się swoim członkiem - prezes zaczął pokazywać się w telewizji u boku głównego ekonomisty kraju, co miało pokazać, że jest nieskazitelnie czysty, a sama partia rozpoczęła ogólnopolską kampanię " Czyste ręce"...

     Tak wyglądają czyste ręce polskich polityków... i prywatyzacja rodzimych zakładów pracy.
Trzeba być wyjątkowym draniem, żeby oznajmić światu, że polskie firmy nie wytrzymały konkurencji z zachodnimi. Nie wytrzymały ... złodziejskich zakusów naszych polityków. Taka jest prawda o polskich firmach... ,  taka jest prawda o polskich stoczniach....
                                               
__________________________________________________________________________________________
                                                    
                                                OŚWIADCZENIE

Oświadczam, że treści zawarte w niniejszym blogu, zawierają subiektywne
spostrzeżenia autorki , a inicjatywa Mądra Polska - Marioli Grabowskiej, nie
jest wzorowana na inicjatywach i  programach osób trzecich. Ewentualna
zbieżność nazw jest  przypadkowa.

__________________________________________________________________________________________