poniedziałek, 27 września 2021

Spór o Turów czyli czesko-niemiecko-rosyjski układ wymierzony przeciwko Polsce.


          Jeśli nie wiemy o co chodzi w konflikcie polsko-czeskim dotyczącym kopalni Turów, to bądźmy pewni, że chodzi o pieniądze. Wszystkie inne powody to tematy zastępcze, mające usprawiedliwić stanowisko strony czeskiej wspieranej przez Niemców. 

Wpływ kopalni Turów na obniżenie poziomu wód gruntowych po stronie czeskiej jest dość kontrowersyjny, ze względu na to, że Czechy borykają się z największą suszą od 500 lat. 

Problem z odwadnianiem mają wszystkie kopalnie odkrywkowe, nie tylko Turów. Zarówno w Czechach, jak i w Niemczech także jest problem z obniżeniem się poziomu wód gruntowych, który wynika z działalności górniczej.

Aby zrozumieć sytuację związana z kopalnią Turów, warto wypunktować najważniejsze przyczyny sporu.

1. Kopalnie we wschodnich Niemczech należą w dużej części do czeskich koncernów. Spór o Turów wywołali czescy oligarchowie, którzy po wstrzymaniu wydobycia w Polsce  chcieliby zarabiać na dostawach węgla dla elektrownii Turów z ich kopalni w Czechach i Niemczech.

2. Tłem konfliktu może być również sprawa zaskarżenia przez Polskę do TSUE gazociągu Opal, który biegnie wzdłuż granicy polsko-niemieckiej do Czech. - Zablokowaliśmy biznes, który miał polegać na tym, by to Niemcy i Czesi sprzedawali nam gaz, który kupowaliby z Rosji. Na zamknięciu Turowa zyskaliby więc Niemcy, Czesi, a przede wszystkim Rosja. Polska musiałaby w jakiś sposób uzupełnić brakujące 7 proc. rynku energii.

3. Czesi i Niemcy dbają o własnych pracowników. Mimo stopniowego spadku wydobycia, węgiel brunatny pozostaje w Czechach i Niemczech  jednym z dwóch głównych surowców wykorzystywanych do produkcji energii elektrycznej, a w Czechach także podstawowym źródłem ciepła. Bezpośrednio i pośrednio w niemieckich kopalniach zatrudnionych jest ok. 70 tys. osób. Prywatna czeska grupa Sokolovská uhelná to największy pracodawca w regionie karlowarskim, gdzie zarządza kopalnią i pobliską elektrociepłownią. Podobnie dużą rolę w sąsiednim kraju usteckim odgrywają koncerny ČEZ i Sev.en Energy. 

4. Zamknięcia kopalni Turów pośrednio domagają się również Niemcy. Thomas Zenker, burmistrz graniczącej z Turowem niemieckiej Żytawy w rozmowie z dziennikiem internetowym Aktuálně.cz wskazał między innymi, że władze Żytawy posiadają raport dotyczący oddziaływania na środowisko polskiej kopalni, wskazujący nie tylko na zagrożenia związane z hałasem i zanieczyszczeniem powietrza pyłami, ale też na wysychanie wód gruntowych, mogące doprowadzić do erozji gleby i zagrożenia dla środowiska na terenach saskiego miasta... 

Strona polska twierdzi, że ekspertyzy nie potwierdzają tych doniesień, a wskazują, że winą za zaistniałą sytuację należy obarczyć kopalnie znajdujące się na terenie Niemiec.

         Sądy niemieckie wspierają rozbudowę rodzimych odkrywkowych kopalni węgla brunatnego do tego stopnia, że nawet zezwolono  na wyburzenie neoromańskiego kościoła św. Lamberta w miejscowości Immerath niedaleko Garzweiler, aby powiekszyć obszar kopalni. Ciekawe, ze protesty ekologów i przeciwników rozbudowy kopalni zostały szybko i  skutecznie stłumione.

Warto zauważyć, że w Niemczech zastępowanie energetyki opartej na węglu brunatnym jest realizowane stopniowo, metodą małych kroków, ewolucyjnie, tak aby zmiany nie wywołały zagrożenia dla bezpieczeństwa energetycznego oraz wstrząsów społecznych i ekonomicznych... Hmmm...

No cóż, widocznie Unia Europejska nie widzi zmowy czesko-niemiecko-rosyjskiej wymierzonej przeciwko Polsce, chociaż przed laty została powołana jako "Europejska Wspólnota Węgla i Stali". Kary nałożone na Polskę przez TSUE, powinny być tak naprawdę wymierzone w uczestników gospodarczej zmowy!






Źródło:

Spór o Turów. Polsko-czeski protokół rozbieżności | UE-Polska-Niemcy – Wiadomości po polsku | DW | 25.05.2021

Marcin Roszkowski: W Turowie grają różne interesy. Czescy oligarchowie mają własne kopalnie przy granicy - WNET.fm

Węgiel brunatny w Czechach i w Niemczech – kontrowersje i perspektywy (osw.waw.pl)

Jacek Liziniewicz: na zamknięciu Turowa zyskaliby Niemcy i Czesi - Polskie Radio 24 - polskieradio24.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pamiętaj, żeby komentarz zawierał merytoryczne treści odnoszące się do komentowanego artkułu.