Manewry wojskowe przeprowadzane w czasie pandemii koronawirusa to sytuacja niecodzienna, pokazująca, że mamy do czynienia z nadzwyczajną sytuacją. Kto uważnie przyglądał się wydarzeniom ostatnich tygodni zrozumie, że padliśmy ofiarą obłudnego podstępu.
Rosyjsko-białoruskie manewry wojskowe mają za zadanie osiągnąć kilka celów. Pierwszy i najważniejszy dla Putina to pokaz siły. Ogrom wojskowych działań i prezentacja batalistycznych nowinek mają wywołać odpowiednie wrażenie na przywódcach krajów Zachodu, a także na samych Rosjanach. Prezydent Rosji potrzebuje uznania ze strony swoich pobratymców. Wielka armia oznacza silnego wodza, a silny wódz to chwała dla narodu, który będzie go popierać i wielbić.
Drugi cel manewrów to wprowadzenie chaosu w krajach leżących w kręgu zainteresowań Rosji. O Białorusi nie trzeba pisać, bo ta już dawno zależy od kaprysów Rosji. Putinowi chodzi o kraje nadbałtyckie wchodzące niegdyś w skład wielkiego ZSRR, a także o Polskę.
Długoletni plan Putina polegający na powiązaniu polityki z biznesem i mediami, zaowocował siecią połączeń wiążących ręce większości polityków w krajach europejskich.
Donald Tusk jako premier Polski realizował plany przygotowane na Kremlu. Podejmował decyzje wyniszczające polski przemysł, gospodarkę i edukację. Kończąc swoją "misję" - dzięki wpływom Moskwy dostał wysokie stanowisku w Unii Europejskiej, by tam na miejscu być oczami Putina. Teraz przyszła pora na polityków PiS. Oni również nie oparli się "sile argumentów" Putina. Wytyczne płynące z Moskwy realizowali i realizują gorliwie, nie zwracając uwagi na fakt, że polska gospodarka coraz bardziej zależna jest od obcego kapitału, a poziom edukacji osiągnął niemal dna.
Działania prorodzinne polegające na rozdawnictwie pieniędzy uśpiły czujność obywateli. Całości dopełniły lockdawny związane z ogłoszeniem pandemii koronawirusa, osłabiające wrażliwość Polaków na szkodliwe działania polityków.
Co chce osiągnąć Putin?
Plan ma prosty, ale żeby go zrozumieć trzeba połączyć kilka faktów.
Unia Europejska rządzona przez polityków uzależnionych od Moskwy, ma przekształcić się w twór na wzór byłego ZSRR. Problemem są kraje których obywatele nie godzą się na całkowitą integrację, w obawie o utratę własnej tożsamości, a co za tym idzie pamięci o swojej historii, kulturze i tradycji.
Aby przełamać opór nieposłusznego narodu należy go osłabić wewnętrznie, a służy temu zróżnicowanie kulturowe. Tak osłabiono Francję, Niemcy czy Szwecję w 2015r. Uchodźców z otwartymi rękami przyjęła Angela Markel, będąca w stałym kontakcie z Putinem.
Polska nie ugięła się w kwesti przyjęcia przybyszów z Afryki i Bliskiego Wschodu, gdy kolejna fala uchodźców zalewała południe i zachód Europy. Wciąż jest narodem o głębokim przywiązaniu do swojej tożsamości, a więc narodem silnym, widzącym błędy popełniane przez unijnych polityków. Prezydent Rosji za wszelką cenę chce to zmienić, a okazja do tego jest doskonała.
Po pierwsze: Biden zadecydował o wycofaniu wojsk z Afganistanu, co spowodowało proces imigracji Afgańczyków do Europy.
Po drugie: zaczęły się prowokacje związane z wojskowymi manewrami Zapad- 2021r.
Działania służb białoruskich na granicy polsko-białoruskiej rozpoczęły dyskusję na temat obrony polskich granic. W świetle telewizyjnych reflektorów politycy PiS ogłosili decyzję o budowie muru zabezpieczającego wschodnią granicę Polski przed falą uchodżców, odwracając uwagę Polaków od faktu, że w tym samym czasie sprowadzono do Polski prawie 1000 Afgańczyków. Ktoś powie, że to wykształceni uchodźcy biegle władający kilkoma językami, którzy byli wsparciem dla wojsk NATO w Afganistanie. Zastanówmy się... Trudno uwierzyć, że wykształcony człowiek trafiając do obcego kraju pod opiekę odpowiednich instytucji, zbiera w lesie nieznane grzyby i zjada je powodując śmierć członków własnej rodziny...
Tak więc politycy PiS realizują plan Putina sprowadzając do Polski uchodźców pomimo głosnych zapewnień, że tego nie robią.
Uchwalone wcześniej przez rząd różnego typu zasiłki mające poprawić byt polskim rodzinom, poprawią również byt uchodźcom. Przybysze chętnie wyciągną rękę po zasiłki, ale niezbyt chętnie zapytają o pracę.
I pomysleć, że wszystko to dzieje się w powiązaniu z rosyjsko-białoruskimi prowokacjami związanymi z wojskowymi manewrami Zapad-2021r.
Komisja Europejska także dokłada swoje "trzy grosze" by wspomóc plany Putina. Chaos związany z rzekomą prowokacją Łukaszenki oraz manewry Zapad 2021r. odwracają uwagę Polaków od decyzji podejmowanych w Brukseli. Polskę czeka kara za niewykonanie postanowienia dotyczącego Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, a także za to, że nie chcemy uznać wyższości prawa unijnego nad własną Konstytucją.
Istnieje zagrożenie, że w ciągu najbliższych tygodni Polska będzie musiała zapłacić kary, które mogą sięgać kilku milionów euro za każdy dzień zwłoki w wykonaniu postanowień TSUE - alarmowali posłowie Lewicy
Wygląda na to, że weszliśmy w fazę zmasowanego ataku na Polskę, a raczej na Polaków , za przyzwoleniem własnych polityków. Dla utrzymania władzy są wstanie sprzedać kraj i wyrzec się praworządności.
"Zdaniem prof. Krysiaka „UE tworzy dobry grunt dla Rosji”. – Obyśmy nie mieli agresji militarnej. To, co się dzieje, przypomina pakt Ribbentrop-Mołotow, ponieważ z jednej strony Polskę atakuje Rosja, poprzez to, co dzieje się na granicy naszego kraju z Białorusią. Gdyby – nie daj Boże – Rosja poprzez Białoruś próbowała zaatakować Polskę militarnie, to nie liczmy na to, że np. Niemcy będą nas wspierać."
... Tym bardziej, że Prezydent Duda nie znalazł czasu by spotkać się z kanclerz Niemiec Angelą Merkel, gdy ta przyjechała do Warszawy z pożegnalną wizytą w dniu 11.09.2021r. Wygląda na to, że nie każdy potrafi być mężem stanu szczególnie, gdy chce się przypodobać komuś, kto na to nie zasługuje.
Źródło:
Zapad-2021. Manewry na polskiej granicy. W powietrzu samoloty państw zachodnich - WP Wiadomości
Sprawdzian szczecińskiej dywizji na poligonie - Defence24
Zapad-2021: w obwodzie kaliningradzkim wojsko wypróbowało roboty bojowe Platforma-M - Forsal.pl
Zapad 2021: 10 rzeczy, które warto wiedzieć o manewrach wojskowych Rosji i Białorusi | Polska Times
Sytuacja na granicy z Białorusią to prowokacja - Polska i świat - Radio Szczecin
Mur i zasieki między Polską i Białorusią - rp.pl
Zapad-21. Cel walki: Bezterminowe sianie chaosu i zamętu - Dziennik.pl
Wiadomości TVP: Tusk przyjacielem Putina, Tusk mówi po niemiecku, Niemcy mówią o Tusku (oko.press)
Ilu Afgańczyków trafi do Polski? Dworczyk sprostował swoją wypowiedź (vnexplorer.net)
KE chce nałożyć kary finansowe na Polskę. "To kolejny przejaw agresji" (szczecinskie24.pl)
Duda nie spotka się z Merkel. Gowin: Nieznajomość geopolitycznego alfabetu | naTemat.pl