wtorek, 10 lipca 2012

Polscy politycy to wrogowie własnej ojczyzny.


                                                                               
 

     Wiem, wiem, zarzut poważny , ale niestety... jak najbardziej uzasadniony. Kto bowiem działa na szkodę swojego kraju ten jest jego wrogiem i nie powinien sprawować władzy.
Panowie z " Wiejskiej" robią wszystko, żeby pogrążyć nasz kraj i to na wielu frontach. Dzisiaj proponuję przyjrzeć się  tematowi gazociągu Nord Stream, który stał się symbolem niekompetencji polskich polityków.

    Umowę o rozpoczęciu budowy gazociągu podpisano 8 września 2005r. Już wtedy było oczywiste, że rura układana na dnie Bałtyku ma za zadanie ominąć Polskę i kraje nadbałtyckie , pogarszając  bezpieczeństwo energetyczne naszych krajów .
Był czas na  negocjowanie z konsorcjum warunków uczestnictwa w budowie odnogi po dnie Bałtyku, dostarczającej gaz bezpośrednio z Rosji do Polski. Niestety, politycy poszczególnych partii nie wyrażali zainteresowania tak prostym  rozwiązaniem. Przypomnę, że zaniechana dokonali zarówno politycy ....
- z SLD -  drugi rząd Belki pracował od 11 czerwca 2004r do 31 października 2005r,
- z PiS-u - rząd Marcinkiewicza - 31października do 10 lipca 2006,
- rząd  premiera  Kaczyńskiego, nie mówiąc już o panu Tusku.
Żaden z polityków nie zauważył, a raczej - udawał, że nie zauważył, co dzieje się wokół naszego państwa w związku z dostawami rosyjskiego gazu. Ani jeden nie  pomyślał o zabezpieczeniu energetycznym kraju.
Przepraszam . Myśleli, ale o ... nieopłacalnej budowie elektrowni atomowej i o ... tym, jak storpedować budowę gazoportu w Świnoujściu...

"Rosja z zadowoleniem przyjmie udział inwestorów z innych krajów, także z Polski, w budowie rosyjsko-niemieckiego gazociągu przez Bałtyk - oświadczył w sobotę minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow po spotkaniu z szefem dyplomacji Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem. Dzień wcześniej w Warszawie kanclerz Niemiec Angela Merkel stwierdziła, że dostęp do gazociągu powinien być otwarty dla stron trzecich i zapowiedziała powołanie specjalnej polsko-niemieckiej grupy roboczej, która zajmie się problemem gazociągu..."

    Czy był to tylko spektakl medialny? Zapewne, bo po co budować  drogi gazociąg na dnie Bałtyku, gdy o wiele taniej byłoby poprowadzić go drogą lądową?

    Wojna XXI wieku, to nie czołgi i karabiny ... ale uzależnienie energetyczne jednych państw od drugich. Tak właśnie dzieje się w Europie - Rosja / czytaj Putin za pośrednictwem Gazpromu / dyktuje warunki krajom uzależnionym od niej energetycznie. Robi to w sposób wyrafinowany i konsekwentny - nie skąpi pieniędzy na budowę gazociągów omijających te kraje, które mają być jej posłuszne. Aby plan wypalił w 100 % - Putin korumpuje polityków, by ci nie decydowali się na poprowadzenie nitek  gazociągu do ...  ich krajów.
Niemoc polskich elit w rozwiązaniu problemu związanego z ewentualnym współuczestnictwem w budowie kolejnych nitek gazociągu Nord Stream jest wręcz niewyobrażalna..., a sprawa nadal jest otwarta mimo, że media tego tematu nie podejmują .

    Kanclerz Niemiec Angela Merkel na niedawnym szczycie w Stralsundzie wyraziła zgodę na budowę kolejnych dwóch nitek gazociągu, nie mając żadnych zastrzeżeń co do sensu ich położenia.

" Na szczycie w Stralsundzie także przewodniczący KE José Manuel Barroso powiedział, że Nord Stream to "prawdziwie europejski projekt", który stał się dobrym przykładem współpracy w regionie Morza Bałtyckiego."

   Do projektu Nord Stream chce  dołączyć również Wielka Brytania, korzystając z nowego pomysłu odnośnie kolejnych nitek Gazociągu Północnego.
Polscy politycy konsekwentnie  milczą - tak jak im zapewne nakazał car ze wschodu.
My nie skorzystamy z bezpośrednich dostaw rosyjskiego gazu płynącego rurą po dnie Bałtyku - nam przypadło w udziale wybudowanie  elektrowni atomowej - inwestycji drogiej, ale  dającej politykom większe możliwości odnośnie... kreatywnej księgowości.
Właśnie zajmują intratne posady w spółkach mających uruchamiać program budowy elektrowni, by mieć dostęp do budżetu finansującego projekt . Na pierwszą linie wystawiani są niezawodni  politycy znani z umiejętności  przeprowadzania doskonałych mistyfikacji - typu pan Grad. Były minister w rządzie Donalda Tuska został prezesem spółek PGE Energia Jądrowa i PGE EJ 1, które odpowiadają za program energetyki jądrowej oraz przygotowanie i budowę pierwszej elektrowni .

    Dziwi mnie, że społeczeństwo polskie nie reaguje na niecne poczynania rodzimych polityków, wykonywane pod dyktando Władimira Putina. Dziwi mnie również, że społeczność międzynarodowa nie zauważa ruchów prezydenta Rosji, dążącego za wszelka cenę do zniewolenia krajów europejskich i uzależnienia ich od kaprysów samozwańczego cara.

Brak reakcji na podstępne działania Rosji, zemści się na całej Europie...





REKOMENDACJAwww.promocjazdrowia.szczecin.pl


http://wyborcza.pl/1,75248,3049882.html
http://wyborcza.biz/biznes/1,101562,8404922,KE__Polska_nie_prosila_o_interwencje_w_sprawie_Nord.html
http://forsal.pl/artykuly/483849,rosjanie_i_niemcy_torpeduja_budowe_terminalu_lng_w_swinoujsciu.html
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/nord-stream-polaczy-rosje-z-wielka-brytania,261886.html
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,11843578,Kanclerz_Niemiec_zgadza_sie_na_rozbudowe_Nord_Stream.html

__________________________________________________________________________________                                               
                                               OŚWIADCZENIE

Oświadczam, że treści zawarte w niniejszym blogu, zawierają subiektywne
spostrzeżenia autorki , a inicjatywa Mądra Polska - Marioli Grabowskiej, nie
jest wzorowana na inicjatywach i  programach osób trzecich. Ewentualna
zbieżność nazw jest  przypadkowa.

__________________________________________________________________________________

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pamiętaj, żeby komentarz zawierał merytoryczne treści odnoszące się do komentowanego artkułu.