Najlepiej nie wydobywać gazu z łupków i przekonać opinię publiczna, że w ogóle ich nie ma.... Nie ma , nie było i nie będzie.
Tam gdzie są , to udowodnić, że ich eksploatacja szkodzi środowisku i ... zakazać wydobycia.
Tak ma wyglądąć przyszłość Polski - zakaz spalania węgla i przekonanie opinii publicznej, że łupki gazonośne były tylko sennym marzeniem...
"Amerykańska rządowa służba geologiczna US Geological Survey
(USGS) opublikowała swoje pierwsze szacunki na temat zasobów gazu i ropy
naftowej w polskich łupkach.
Zdaniem USGS potencjalne zasoby gazu z łupków w Polsce... zaspokoją nasze potrzeby na 2,5
roku.
Zasoby wynoszą od 0 do 115,7 mld m sześc"
Badania te opierają się co prawda na próbkach pobranych z odwiertów przed 1990 roku, ale podobno ... są miarodajne.
O dziwo, obliczenia polskich firm zajmujących się zasobami gazu łupkowego mówią zupełnie coś innego.
"W marcu pierwsze polskie szacunki zasobów gazu w łupkach ogłosił
Państwowy Instytut Geologiczny. Nasza służba geologiczna oceniła, że
możemy mieć w łupkach ponad 1,9 bln m sześc. gazu, ale najbardziej
prawdopodobne zasoby wynoszą od 346 mld m sześc. do 768 mld m sześć."
Po medialnych publikacjach widać, że wojna o łupki nabiera rumieńców. Ludzie Putina dwoją się i troją, żeby nie dopuścić do wydobycia gazu łupkowego w Polsce. Ich praca to ciągłe podsycanie negatywnych nastrojów wokół eksploatacji gazonośnych złóż..
Część krajów europejskich uległo już lobbingowi i pozbawiło się możliwości eksploatacji łupków. Polska ciągle nie reaguje na rewelacyjne doniesienia, co coraz bardziej niepokoi Rosję.
Może koalicja anty łupkowa powinna przyjąć inny sposób działania - przekonać Polaków, że nie mają gazu. Wystarczy zatrudnić za godziwe pieniądze światowych ekspertów działających ramię w ramię z Gazpromem, by szalony pomysł wielkiego monopolisty nabrał rumieńców.
"Zupełnie się tym nie przejmujemy. Dla firm prowadzących poszukiwania
liczą się wyniki obecnie prowadzonych odwiertów. Są one prowadzone na
dużo większych głębokościach niż w przeszłości. Szacunki oparte na
danych historycznych z odwiertów wykonanych przed 1990 r. to jak wróżby -
powiedział nam Tomasz Gryżewski z polskiej spółki kanadyjskiej firmy
Talisman Energy, która wykonała już trzy odwierty w polskich łupkach.
Putin nie daje za wygraną , wyciągając coraz mocniejsze argumenty przeciwko gazonośnym łupkom.
Polska ma wybudować elektrownie atomowe, bo chociaż są nieopłacalne - to dają większe możliwości na prowadzenie kreatywnej księgowości. Tam gdzie w grę wchodzą duże pieniądze przeznaczone na inwestycje - tam z łatwością można wykroić coś dla siebie...
POLEĆ STRONĘ ZNAJOMYM. RAZEM MOŻEMY WIELE ZMIENIĆ.
REKOMENDACJA:
www.promocjazdrowia.szczecin.pl
Źródło:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pamiętaj, żeby komentarz zawierał merytoryczne treści odnoszące się do komentowanego artkułu.