piątek, 22 lutego 2013

Finansowa pętla na szyi europejskiego kraju.





   Skoro Polska jest krajem należącym do europejskiej wspólnoty, to nie rozumiem dlaczego mamy tak mało informacji na temat tego, co dzieje się w gospodarkach innych krajów. Każdy punkt zapalny na mapie Unii Europejskiej to również nasz problem. Donald Tusk wraz z rządem, pożyczyli Międzynarodowemu Funduszowi Walutowemu pieniądze dla ratowania zagrożonych gospodarek. Warto więc wiedzieć do kogo one trafiają  i z jakiego powodu.

Polska podjęła  decyzję, aby wesprzeć Międzynarodowy Fundusz Walutowy sumą 6,27 mld euro.

   Proponuję przyjrzeć się krajowi, który chociaż położony z dala od nas, powinien być nam szczególnie bliski. Chodzi o Cypr. Już widzę zdumienie w oczach czytelników, lecz szybko wyjaśniam. Cypr - o dziwo - znalazł się w sytuacji, która dość mocno przypomina sytuację Polski.
Jego wewnętrzne sprawy są intensywnie kontrolowane przez Rosję, a Unia Europejska postarała się by kondycja gospodarcza Cypru znacznie się pogorszyła, podobnie jak to stało się w Polsce.

Rosjanie przyznają, że Cypr traktują jak drugi dom. Żyje ich tam około 60 tys. (Republika Cypryjska liczy 800 tys. mieszkańców - red.), a rosyjskie aktywa w tamtejszych bankach przewyższają PKB o 2 mld euro. Na wyspie zainwestowało pieniądze wielu rosyjskich oligarchów, których podejrzewa się o pranie brudnych pieniędzy.

    Cypr przystąpił do strefy euro 1 stycznia 2008r. Bezrobocie na wyspie utrzymywało się w tym czasie na poziomie 3,7% , a produkcja przemysłowa na poziomie 4,9%. Pod koniec 2012 r bezrobocie wynosiło już 12,9% / obecnie dochodzi do 15%/, a produkcja przemysłowa minus 9,8%. Z danych tych wynika, że przystąpienie do strefy euro nie wyszło Cypryjczykom na dobre.

    Gospodarka Cypru opierająca się głównie na sektorze usługowo-turystyczno-finansowym, przechodzi obecnie poważne trudności. Sektor bankowy  powiązany mocno z finansami Grecji, dotkliwie odczuł jej problemy...

Trzy główne cypryjskie banki komercyjne straciły łącznie 4,5 mld euro na toksycznych greckich papierach dłużnych i nietrafionych pożyczkach. Ponadto zadłużenie cypryjskich finansów publicznych zbliża się do 90 proc. PKB.
Obecnie Cypr stoi na skraju zapaści finansowej. Pieniędzy na pensje i emerytury wystarczy  do końca kwietnia. W czerwcu powinien wykupić dług za 1,5 mld euro, ale kasa państwowa świeci pustkami.

    Ustępujący prezydent Cypru Dimitris Christofias twierdzi, że sytuacja kraju jest wynikiem spisku krajów zachodnich, którego celem było zniszczenie ekonomii Cypru. Jedynym ratunkiem dla wyspy  jest w tej chwili finansowa pomoc  w wysokości co najmniej 10 mld euro.


    W jaki sposób Cypr spłaci zadłużenie , nad tym na razie nikt się nie zastanawia. Stanowisko Unii jest znane - wyłoży taką kwotę, ale pod warunkiem wprowadzenia przez cypryjski rząd drakońskich oszczędności, takich jak w przypadku Grecji.
Chętni do pożyczki są również Rosjanie wiedząc doskonale , że w ten sposób staną się głównym rozgrywającym na rynku cypryjskim.

   Jakie będą dalsze losy Cypru,  zależy od nowo wybranego prezydenta.  W niedzielę 24 lutego 2012r odbyły  się  wybory prezydenckie mające ogromny wpływ na przyszłość wyspy.

Wybrany prezydent zadecyduje o kierunku w jakim podążą Cypryjczycy. Jego kompetencje są tak szerokie, że uważany jest za najsilniejszego przywódcę w strefie euro. Decyzji głowy państwa nie może zawetować nawet parlament. Istnieje obawa, że właśnie z tego powodu  w wybory na Cyprze mocno zaangażowane były kraje  trzecie - w tym Rosja - w których interesie jest to , aby prezydentem był kandydat chętny do współpracy... czytaj - do zaciągania dużych kredytów.

Do drugiej tury wyborów przystąpili:

Nikos Anastasiadis - ulubieniec przywódców strefy euro, a szczególnie Angeli Merkel. Ostro krytykuje odchodzącego prezydenta.

Stawros Malas - nowa twarz na scenie politycznej. Opowiada się za pomocą finansową, ale nie zgadza się na drastyczne oszczędności, wyniszczające gospodarkę.


   Prezydentem Cypru został Nikos Anastasiadis. Można przypuszczać, że Cypr w bardzo krótkim czasie otrzyma silny finansowy zastrzyk reanimacyjny i zostanie zmuszony do wprowadzenia drastycznych oszczędności , wyniszczających gospodarkę. W ten sposób stanie się kolejnym krajem całkowicie uzależnionym od kapryśnych banków i ... podzieli losy Grecji.

Unia Europejska uzależnia również  swoją pomoc od reakcji cypryjskiego rządu na pranie brudnych pieniędzy. To postulat mocno kontrowersyjny, bo uderzy w Rosjan prowadzących tam interesy. Z jednej strony z Cypru mogą wyjechać wschodni inwestorzy, z drugiej brak kredytu może doprowadzić do bankructwa kraju.

Cypr znalazł się między młotem, a kowadłem i to bez względu na to,  kto udzieli mu pożyczki . Obojętnie- czy  Unia , czy Rosja - i tak stanie się niewolnikiem na smyczy banków... bezlitośnie wyciskających ostatnie euro z bardzo osłabionej gospodarki.




UŚMIECHNIJ SIĘ...

 

                     POLEĆ STRONĘ ZNAJOMYM. RAZEM MOŻEMY WIELE ZMIENIĆ!

  



http://biznes.newsweek.pl/polska-juz-pomaga-mfw--ponad-6-mld-pozyczki,90896,1,1.html
http://www.money.pl/gospodarka/unia-europejska/statystyka/cypr,12.html
http://www.cyprustrade.pl/o-cyprze/gospodarka/
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/prywatna-firma-oceni-czy-cypr-walczy-z-praniem-bru,1,5418365,wiadomosc.html
http://biznes.interia.pl/raport/kryzys_w_usa/news/kraj-na-skraju-bankructwa-prezydent-musi-wykonac-taniec,1895697
http://www.forbes.pl/nowy-prezydent-cypru-musi-zapobiec-bankructwu-kraju,artykuly,139243,1,1.html
http://forsal.pl/artykuly/684601,wybory_prezydenckie_na_cyprze_wygrywa_nikos_anastasiadis.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pamiętaj, żeby komentarz zawierał merytoryczne treści odnoszące się do komentowanego artkułu.