Chciałabym podkreślić, że jest to pierwszy temat z cyklu ... manipulowanie wiedzą, która nie ma nic wspólnego z wynikami badań naukowych prowadzonych przez profesjonalistów. Dzisiaj zajmijmy się klimatem i tzw. globalnym ociepleniem.
Unia Europejska wraz z panią komisarz d.s klimatu doszła do wniosku, że ostatnie anomalie pogodowe są wynikiem globalnego ocieplenia, będącego skutkiem nieprawidłowej działalności człowieka. Winą za zmiany klimatu obciążono dwutlenek węgla otrzymywany m.in. ze spalania węgla. Aby zapobiec dalszemu ocieplaniu globu wymyślono, że należy odejść od węgla jako źródła pozyskiwania energii i zastąpić go źródłami alternatywnymi. Przyjęto założenie, że do 2050 r. ma nastąpić 80 procentowa redukcja emisji gazów... O zgrozo!
Diagnoza niemal jak za czasów starożytnych - padaj ludu na kolana i błagaj Pana swego o przebaczenie, a zaćmienie słońca może ustąpi i świat ponownie zaleje fala światła!
W programie nauczania szkół podstawowych jest wiedza na temat zmian klimatycznych na Ziemi, oraz roli dwutlenku węgla w reakcji fotosyntezy. To nie jest tajemna wiedza i wystarczy się z nią zapoznać, żeby zrozumieć, że zmiany klimatyczne na Ziemi, to żadna nowość .
W okresie "średniowiecznego ocieplenia klimatu" , który na pewno nie miał nic wspólnego z nadmierną emisją dwutlenku węgla, Grenlandia była wyspą przyjazną osiedlaniu się , co też wykorzystali Wikingowie, a w Anglii uprawiano cieplnolubne rośliny. Na północy Europy kwitło rolnictwo, a dzięki niemu rozwijał się handel. Gdy zaś nadszedł okres"małej epoki lodowcowej" na Bałtyku budowano karczmy, aby podróżni przeprawiający się saniami przez morze z Polski do Szwecji , mieli gdzie odpoczywać i wymienić konie... To jest wiedza na temat historii klimatu. Gdy zajrzymy do książki z biologii dowiemy się o procesach fotosyntezy, które mają miejsce u roślin zielonych. Kolor ten daje związek zwany chlorofilem, do wytworzenia którego potrzebny jest dwutlenek węgla... Dzieci uczą się, że rośliny żeby żyć, muszą pobierać dwutlenek węgla..., a wydzielają tlen. No tak, ale skoro prowadzimy niekontrolowaną wycinkę drzew, szczególnie na terytorium lasów Amazońskich, to nie ma co się dziwić, że natura nie radzi sobie z nadmiarem CO2.
Skąd więc pomysł unijnych polityków i różnego rodzaju domorosłych naukowców, którzy twierdzą, że zanieczyszczenie środowiska dwutlenkiem węgla powoduje zmiany klimatyczne?
Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Państwa, które dysponują zasobami ropy i gazu ziemnego, a także te, które mają do zaoferowania sprzedaż licencji na budowę elektrowni atomowych , zrobią wszystko by przekonać świat o wpływie człowieka na klimat. Poza tym pamiętajmy, że walka z ociepleniem klimatu jest kosztowna. Można porównać ją do walki z wiatrakami, więc gdy przekona się rządy państw, że należy na ten cel wpłacać pieniądze, to środowisko lobbystów zapewni sobie stały dopływ gotówki, która będzie wpływała szerokim strumieniem do ich ich kieszeni ... Nikt ich nie rozliczy z efektów pracy, bo efektów takowych ... na pewno nie będzie.
Aby podkreślić znaczenie problemu znane postaci ze świata nauki i polityki prześcigają się w "produkcji pseudonaukowych" opracowań, w których udowodniają winę człowieka w zachodzących zmianach klimatycznych.
Przykład? Proszę bardzo. Alan Gore , amerykański polityk, otrzymał w 2007 roku nagrodę Nobla za działania na rzecz przeciwdziałaniu globalnemu ociepleniu. Gdy jednak zajrzy się do jego książki, w której część spostrzeżeń zamieścił o Polsce, to nietrudno zauważyć, że na temat zanieczyszczeń, klimatu i ... Polski , wie naprawdę niewiele...
"Earth in the Balance"(Ziemia na krawędzi).
"Jak tylko opadł polityczny kurz z rewolucji antykomunistycznej w Europie Wschodniej, świat zaniemówił z przerażenia, patrząc na niewiarygodny poziom zanieczyszczeń, zwłaszcza powietrza, w świecie komunistycznym. Dowiedzieliśmy się więc na przykład, że na pewnych obszarach w Polsce dzieci są regularnie zabierane do głębokich kopalni, by odetchnęły od zanieczyszczeń i gazów różnego rodzaju w powietrzu. Można sobie niemal wyobrazić, jak nauczyciele tych dzieci ostrożnie wychodzą z kopalni, niosąc kanarki, które mają ostrzec dzieci, że zanieczyszczenie jest zbyt duże, by przebywać na powierzchni" - pisze były wiceprezydent USA." -... Opis pozostawmy bez komentarza...
Fałszowanie informacji na temat przyczyn ocieplenia klimatu , to rzecz dawno udowodniona. Nie przeszkadza to jednak unijnym biurokratom w egzekwowaniu swoich postulatów. Co gorsze, tak brną w swojej niewiedzy , że ... stają się śmieszni. "Zwolennicy hipotezy o "globalnym ociepleniu" coraz głośniej domagają się wprowadzenia globalnej kontroli urodzin, bo im więcej ludzi, tym więcej emisji gazów cieplarnianych"... Inni twierdzą, że należy zmniejszyć produkcję bydła, a jeszcze inni, że ograniczyć stada wielbłądów...
A wystarczy zrobić jeden mały eksperyment, by zrozumieć, dlaczego dochodzi na Ziemi do okresów ocieplenia i ochłodzenia.
Gdy puścimy w ruch małą zabawkę zwaną bączkiem - taką samą jak dawaliśmy w prezencie politykom unijnym w trakcie polskiej prezydencji, to zobaczymy jak zachowuje się twór kulisty wykonujący ruch obrotowy wokół własnej osi. Nie tylko wiruje, ale odchyla się od pionu raz w prawo , raz w lewo. Tak samo dzieje się z kulą ziemską. Obracając się wokół Słońca , wiruje wokół własnej osi nieznacznie pochylając się - raz ku Słońcu, a innym razem odchylając się od gwiazdy... Jest to proste wytłumaczenie na okresowe zmiany temperatury na Ziemi.
Proste, ale nie dla unijnych polityków, którzy w wymyślonym przez siebie problemie , zobaczyli prawdziwą żyłę złota ... i nie ważne jest to, że ich fanaberie pogrążają w zapaści gospodarczej kolejne europejskie kraje.
Skąd więc taki upór pani Connie Hedegaard, która pełni funkcję komisarza ds. działań w dziedzinie klimatu? Może stąd, że ... ukończyła studia z zakresu literaturoznawstwa i historii na Uniwersytecie Kopenhaskim, więc o klimacie i biologii nie wie za dużo. Okazuje się, że mieszkańcy państw należących do Unii uzależnieni są od decyzji niekompetentnej osoby, która nawet... nie chce się douczać.
REKOMENDACJA: www.promocjazdrowia.szczecin.pl
źródło:
http://www.se.pl/wydarzenia/opinie/oto-szczyt-klimatycznej-hipokryzji_121751.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Chlorofile
http://energetyka.wnp.pl/wieksza-redukcja-co2-to-dodatkowe-120-mld-zl-kosztow,169865_1_0_0.html
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,11125855,Redukcja_CO2_w_UE__Polska_znow_zawetuje_.html
http://www.szkolnictwo.pl/szukaj,Al_Gore#Ciekawostki
http://pl.wikipedia.org/wiki/Connie_Hedegaard
__________________________________________________________________________________________
OŚWIADCZENIE
Oświadczam, że treści zawarte w niniejszym blogu, zawierają subiektywne
spostrzeżenia autorki , a inicjatywa Mądra Polska - Marioli Grabowskiej, nie
jest wzorowana na inicjatywach i programach osób trzecich. Ewentualna
zbieżność nazw jest przypadkowa.
__________________________________________________________________________________________
Kolejny arcyciekawy wpis, a frangment z książki tego ideologa zielonego terroru szokująca :)
OdpowiedzUsuńTemat pełen jest kontrowersji, bo to jeden z tych z zakresu czarnej magii, którą da się łatwo odczarować odrobiną rozsądku, zwykłej wiedzy i nieodzownej logiki tak jak Pani to czyni.
Szkoda, że wielu ludzi woli polegać na niezweryfikowanych opiniach innych zamiast na własnej zdolności myślenia oraz zasadzie ograniczonego zaufania do "powszechnych faktów".
Wspomniany ruch precesyjny ziemi, w którym oś Ziemi zakreśla łuk po nieboskłonie i co kilka tysięcy lat zmienia wskazywaną przez siebie gwiazdę polarną - dla nas na ziemi stałą i pozornie nieruchomą - jest spowodowany ruchem słońca w obrębie większego galaktycznego układu i jest naturalny tak jak obrót ziemi wokół naszego słońca.
Jeśli to naturalne przemieszczanie się osi ziemi może wywołać okresowo zmiany klimatu, to co dopiero można powiedzieć o wpływie samego słońca? - tego największego i najpotężniejszego ciała niebieskiego wokół nas, którego aktywność również zmienia się okresowo, choć póki co dosyć dla naukowców zagadkowo ;-)
Co ważniejsze CO2 jest gazem neutralnym w atmosferze. Nie wpływa on na zmiany ani temperatury, ani na przenikanie promieni słonecznych na ziemię, co więcej pomaga roślinom w procesie fotosyntezy czyli pozwala roślinom szybciej rosnąć i produkować więcej O2 - życiodajnego dla nas tlenu. Znacznie większe znaczenie w przenikaniu promieni słonecznych na ziemię i procesach przemian energii w atmosferze pełni woda, a dokładniej para wodna, która jest doskonałym przewodnikiem ciepła oraz w postaci chmur działa jak lustro. W agendach ONZ i innych gremiach międzynarodowych zasiada znacznie więcej lobbystów niż prawdziwych naukowców, a Ci którzy tam zasiadają są uzależnieni od pieniędzy tak jak urzędnicy w UE - nie będą co oczywiste działać na swoją szkodę... i w tym są podobne do korporacji nastawionych na zysk każdym kosztem. Już nawet wpływ freonu na dziurę ozonową zaczyna być dzisiaj odczarowywany, a jeszcze parę innych globalnych mitów czeka w kolejce.
Słońcu warto przyglądać się częściej. Nie bez powodu było kiedyś ubóstwiane i uzależniano od niego los ludzi. Jest czynnikiem wpływającym na okresowe uaktywnianie się wulkanów, zmiany natężenia promieniowania słonecznego i tego zjonizowanego "z kosmosu", zmiany w cyrkulacji powietrza, więc nasz los zależy od niego tak samo jak plony rolnika od pór roku i zmian pogody.
Dopiero co odkryłem Pani stronę, a już bardzo ją sobie cenię.
Mam nadzieję, że odniesie się Pani również kiedyś do kwestii in vitro, która również wiele osób nurtuje. Ja osobiście ubolewam, że w kwestii ogromnego problemu bezpłodności tak ogromny nacisk stawia się na sztuczne obchodzenie problemu, zamiast wnikania w jego przyczyny i ich usuwanie tzn. skład i produkcję przetworzonej żywności, sztucznych materiałów, z którymi stykamy się na co dzień i ich wpływu na nasz organizm oraz na zaniedbywanie profesjonalnych, naukowych i naturalnych metod usuwania przyczyn utraty płodności oraz diety wspomagającej jej naturalne odzyskanie.
Dziękuję za pozytywną opinię i podaję link do tematu o zapłodnieniu in vitro
Usuńhttp://madrapolska.blogspot.com/2013/02/zapodnienie-in-vitro-kolejna-wrzutka.html
Mysle ze dziura ozonowa jest systematycznie wypalana przez proby broni jadrowej.
OdpowiedzUsuń